Wytchnienie od codziennej gonitwy i obowiązków czeka na gości nowej wystawy w galerii Wieża Sztuki. Od piątku, 10 maja będą tu prezentowane prace gdańskiej artystki, Beaty Wrzesińskiej.
Dr Artur Bartkiewicz z Wieży Sztuki podkreśla, że po raz pierwszy malarka i graficzka z Pomorza prezentuje swoje prace na ziemi świętokrzyskiej.
– Ma na swoim koncie szereg wystaw w Polsce, ale także za granicą, głównie w Niemczech i Niderlandach. Jej prace są chętnie nabywane przez kolekcjonerów. To nas cieszy, bo te prace spełniają też takie główne zadanie, jakie ma pełnić sztuka, oprócz oczywiście dostarczania szeregu pozytywnych emocji podczas obcowania z nią, czyli bardzo dobrze się monetyzuje – zaznacza.
Czym prace Beaty Wrzesińskiej trafiają w gusta miłośników sztuki? Artur Bartkiewicz odpowiada, że mają się podobać i wzbudzać pozytywne emocje.
– W przypadku prac Beaty Wrzesińskiej jest taki dodatkowy czynnik, czyli mówmy o sytuacji, w której artystka lokuje w swoich pracach także siebie, bo na tych obrazach doszukamy się wizualnych reprezentacji Beaty Wrzesińskiej. Ona oczywiście jest odpowiednio zawoalowana, ale ona w tych obrazach jest.
Czyni to przede wszystkim po to, ponieważ w tych bardzo ciekawych czasach, jak mówią Chińczycy, w których żyjemy, poszukujemy bezpiecznego miejsca, w którym możemy się schronić. I te miejsca tworzy dla nas Beata Wrzesińska przy pomocy swoich obrazów. One są pełne pewnej symboliki, pewnej dozy tęsknoty i melancholii, za którą czasami, jak opuścimy gardę w takim codziennym życiu, tęsknimy. Chcemy w takiej bajkowej rzeczywistości trochę poprzebywać, a jest to bardzo trudne – zauważa.
To jeden z powodów, żeby spotkać się z tą twórczością.
– Żeby tak naprawdę nie zapomnieć, że te tęsknoty, które gdzieś tam głęboko skrywamy, jeśli odpowiednio ich nie skanalizujemy, to one z czasem upomną się o nas bardzo intensywnie – dodaje Artur Bartkiewicz.
Wernisaż wystawy prac Beaty Wrzesińskiej odbędzie się w piątek, 10 maja, o godz. 18.00. Będą prezentowane do 20 czerwca.