– Jewgienij Szykawka trenuje na razie indywidulanie. W czwartek przejdzie badania kontrolne, po których mam nadzieję, że będzie do mojej dyspozycji i pojedzie z nami do Białegostoku – poinformował trener Korony Kielce Kamil Kuzera, na konferencji prasowej przed sobotnim meczem z liderem PKO BP Ekstraklasy Jagiellonią.
Z powodu urazu Białorusin nie wystąpił w ostatnim, zremisowanym 1:1 spotkaniu z Piastem Gliwice. Było to pierwsze ligowe stracie, które wychowanek BATE Borysów opuścił w tym sezonie. Szkoleniowiec Żółto-Czerwonych odniósł się również do rzekomego konfliktu z hiszpańskim napastnikiem Adriánem Dalmau.
– Z Adrianem mamy wyjaśnione tematy i nie ma tutaj „złej krwi”. Wiem, że próbowano wrzucać różne rzeczy i prowokować, szukając konfliktów. Czegoś takiego nie ma. Żaden normalny trener, który ma dobrego zawodnika do swojej dyspozycji, nie będzie chciał go zniszczyć. Trzeba się w takich sytuacjach wykazywać profesjonalizmem i z jego strony on cały czas jest – powiedział Kamil Kuzera.
Adrián Dalmau dał dobrą zmianę w spotkaniu Korony z Piastem Gliwice. Wychowanek Realu Madryt wszedł na boisko tuż po przerwie, w 60. minucie został sfaulowany w polu karnym i wykorzystał „jedenastkę”, strzelając gola na 1:1. Niewykluczone, że starcie z Jagiellonią rozpocznie od pierwszego gwizdka.
– Myślę, że jest blisko tego, żeby tak było. Mam jeszcze jeden pomysł, bo jeżeli Jewgienij będzie zdrowy, to być może zagramy na dwóch napastników. Musimy szukać punktów. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że my nie mamy nic do stracenia – ocenił Kamil Kuzera.
Adrián Dalmau wystąpił w tym sezonie w 26 spotkaniach PKO BP Ekstraklasy, w których strzelił pięć goli. Na boisku przebywał jednak tylko 824 minuty, co daje średnią niespełna 32 minut na mecz.
Najskuteczniejszym piłkarzem Korony w tym sezonie jest Jewgienij Szykawka, który strzelił siedem goli. Białorusin wystąpił jednak w 30 spotkaniach, przebywając na boisku łącznie 2106 minut. Daje to średnią na 70 minut.