Zaległe zobowiązania branży gastronomicznej przekroczyły w marcu ponad 1 mld zł. Blisko 7 proc. firm ma problemy ze spłatą bieżących zobowiązań, kredytów i zaległości wobec dostawców. Średnio na jeden podmiot przypada 91 550 zł długów – wynika raportu BIG InfoMonitor.
Jak zauważyli autorzy raportu, przez ostatnie lata liczba aktywnie działających firm na rynku gastronomicznym, mimo że przeżywał on trudności, co roku wzrastała co najmniej o 3 proc. Według wyliczeń firmy analitycznej Dun&Bradstreet w pierwszym kwartale br. po raz pierwszy od 2011 r. odnotowano spadek.
Według przedstawionych w raporcie danych GUS, blisko 83 proc. przedsiębiorców z sekcji „zakwaterowanie i gastronomia” wskazuje bariery w prowadzeniu bieżącej działalności. Najczęściej są to trudności związane z rosnącymi kosztami zatrudnienia (79,9 proc. w kwietniu br.), wysokimi obciążeniami fiskalnymi (50,1 proc.) i niepewnością ogólnej sytuacji gospodarczej (46,7 proc.). Kolejnymi pod względem odsetka wskazań czynnikami były niedostateczny popyt (41,6 proc.) oraz niejasne, niespójne i niestabilne przepisy (40,8 proc.).
Co dalej?
„Aby się utrzymać na rynku, przedsiębiorcy planują zmniejszyć zatrudnienie. Prawdopodobny jest też dalszy wzrost cen usług. Według przedstawicieli branży gastronomicznej sytuację mogłoby poprawić wprowadzenie jednolitej 5 proc. stawki VAT na usługi gastronomiczne, a także wsparcie poszkodowanych podczas pandemii firm ze środków z KPO” – wskazali autorzy raportu.
Jak pokazują wyniki badania „Wybrane wydatki Polaków” przeprowadzonego w kwietniu 2024 na zlecenie Grupy BIK, blisko 2/3 ankietowanych przynajmniej raz w miesiącu korzysta z lokali gastronomicznych, wydając na tę przyjemność średnio 125 zł miesięcznie. W grupie wiekowej 18-24 lata poza domem jada – 81 proc. Odsetek ten spada wraz z wiekiem respondentów. W grupie 65+ wynosi 43 proc.
Najwięcej na jedzenie w restauracjach i barach – 167 zł miesięcznie – przeznaczają natomiast osoby w wieku 35-44 lata. Także w tej grupie najwyższy odsetek respondentów (9 proc.) zadeklarował comiesięczne wydatki na jedzenie poza domem powyżej 400 zł.