Kobieta z podejrzeniem zawału lub udaru, chłopiec, który spadł z deskorolki, a także dziewczyna ze złamaną ręką – na takie nieszczęśliwe wypadki napotkali w piątek (24 maja) uczniowie szkół podstawowych z Kielc i powiatu kieleckiego, którzy spacerowali po Kadzielni.
Na szczęście były to tylko symulacje, które miały za zadanie sprawdzić jak młodzi ludzie opanowali zasady udzielania pierwszej pomocy. Konkurs „Pierwsza pomoc jest cool. Pomagaj nie stój” zorganizowało VI Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego w Kielcach.
Katarzyna Cedro, dyrektor szkoły tłumaczy, że w jej liceum działa świetna drużyna ratownicza i postanowiła wykorzystać potencjał młodych ludzi, by przekazać wiedzę o udzielaniu pierwszej pomocy uczniom VII i VIII klas szkół podstawowych.
W konkursie uczestniczyły między innymi Wiktoria i Natalia, uczennice Szkoły Podstawowej w Brynicy.
– Jest to dosyć trudne, ale jest to fajna zabawa. Możemy się uczyć i bawić jednocześnie, na pewno może się to nam przydać w życiu. Każdy chciałby pomóc swoim bliskim w sytuacji kryzysowej, a nie wszyscy wiedzą jak to zrobić – mówiły młode ratowniczki.
Krzysztof Jonak, nauczyciel VI LO i koordynator zawodów tłumaczy, że konkurs podzielony jest na część teoretyczną i praktyczną. Ta druga sprawdza jak uczniowie radzą sobie z bardzo różnymi sytuacjami.
– Uczestnicy przechodzą od stacji do stacji spotykają się z różnymi przypadkami, takimi jak udar, zawał, zatrzymanie krążenia, ale też zakrztuszenie czy postrzelenie. Sytuacje są różne, ale z każdą z nich można się spotkać w życiu codziennym – tłumaczy Krzysztof Jonak.
Była to już czwarta edycja konkursu „Pierwsza pomoc jest cool. Pomagaj nie stój”.