Kilkadziesiąt wyjątkowych aut można obejrzeć na Torze Kielce. Niektóre z nich to prawdziwe perełki. W Miedzianej Górze trwa VI Międzynarodowy Zlot Klasycznej Motoryzacji.
Adam Tecław, organizator zlotu podkreślił, że na Torze Kielce mamy przegląd klasycznej motoryzacji właściwie z całego świata.
– Mamy bardzo liczną reprezentację skandynawskich pojazdów, czyli głównie marki SAAB. Te auta nie są już produkowane, ale mają liczną grupę wielbicieli. Są to samochody niezwykle trwałe, dobrze wykonane i przede wszystkim z ponadczasową stylistyką. Poza autami, które są zazwyczaj główną atrakcją zlotów, czyli motoryzacją amerykańską – pojazdami z dużym litrażem i dużą paką, mamy również wiele aut wyprodukowanych w okresie PRL-u, w czasach, kiedy o samochód było niezwykle trudno – podkreśla.
Leszek Zięba z Mielca przyjechał na zlot Lincolnem Continental z 1976 roku.
– To auto posiada benzynowy silnik V8 o pojemności 7,5 litra. Samochód jest w oryginalnym stanie, nigdy nie był odrestaurowany. Utrzymanie takiego pojazdu wymaga czasu i wysiłku. Trzeba go konserwować. O takie klasyki dba się bardziej niż o własną żonę. Posiadam 15 zabytkowych samochodów, a Lincoln to najwyższa półka – zaznacza.
Przy okazji zlotu na Torze Kielce odbywa się jednocześnie 2. Runda Classicauto Cup, czyli profesjonalne zawody rozgrywane w wielu kategoriach, m.in. Oldtimer Classic, czy Youngtimer Classic.