Jakub Łukowski jest pierwszym, ale nie ostatnim piłkarzem, którego przygoda z Koroną, która utrzymała się w PKO BP Ekstraklasie, dobiega końca. Kielecki klub nie przedłuży kończących się kontraktów z Kyryło Petrowem, Mariusem Biceagiem, Daliborem Takáčem i najprawdopodobniej z Konradem Forencem.
33-letni Ukrainiec, ze względu na kontuzję, w zakończonym sezonie wystąpił w dwóch spotkaniach, a łącznie przebywał na boisku zaledwie 136 minut. 32-letniego Rumuna także prześladowały urazy. Zaliczył co prawda piętnaście meczów, ale ze względu na stan zdrowia nie będzie kontynuował kariery w klubie ze Ściegiennego 8. 26-letni Słowak dopisał w tym sezonie do swojego konta 22 starcia w ekstraklasie, ale w większości przypadków rozczarowywał swoją postawą.
Trener Kamil Kuzera w bramce postawił w tym sezonie na młodzieżowca Xaviera Dziekońskiego, dlatego doświadczony Konrad Forenc zanotował jedynie pięć ligowych występów i to tylko ze względu na kontuzję tego pierwszego. Priorytetem kieleckiego klubu jest wykupienie 20-latka z Rakowa Częstochowa. Kwota została zawarta w umowie wypożyczenia i wynosi 600 tys. złotych. Jeśli wychowanek MOSP Białystok zostanie w Koronie, to los 31-letniego Forenca wydaje się przesądzony.
Krótką, ale za to już drugą w karierze przygodę z żółto-czerwonym zespołem zakończył Petteri Forsel. 33-letni Fin dołączył do drużyny 30 marca i wystąpił w czterech meczach. 2 kwietnia w Kielcach zjawił się Fredrik Krokstad. 28-letni Norweg wspomógł Koronę w siedmiu spotkaniach, ale trudno powiedzieć, czy jego kontrakt zostanie przedłużony.
Ostatniego czerwca kończą się także umowy Jacka Podgórskiego, Piotra Malarczyka, Bartosza Kwietnia i Marcusa Godinho. Kanadyjczyk jest po zabiegu rekonstrukcji więzadła krzyżowego. Czy otrzymają propozycje przedłużenia kontraktów zależeć będzie od nowych władz kieleckiego klubu.
Przygotowania do sezonu 2024/2025 podopieczni Kamila Kuzery rozpoczną najprawdopodobniej w czwartek 13 czerwca.