Na trzy lata do więzienia może trafić 40-letni mieszkaniec Kielc, którego zatrzymali w nocy z 3 na 4 czerwca policjanci.
Patrolując osiedle Czarnów funkcjonariusze, zauważyli mężczyznę, który dziwnie się zachowywał, a na widok patrolu odrzucił mały woreczek i próbował się oddalić.
W pakunku, którego próbował się pozbyć kielczanin, policjanci znaleźli dwa zawiniątka z proszkiem. Wstępne badania wskazały, że jest to amfetamina i substancja została przekazana do szczegółowej analizy. Za posiadanie narkotyków 40-latkowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
To nie koniec jego kłopotów, ponieważ stróże prawa znaleźli także przy mężczyźnie cztery opakowania płynu do spryskiwaczy, które jak się okazało zostały skradzione z pobliskiej stacji paliw. Za to wykroczenie mężczyzna również poniesie konsekwencje.