Seniorzy wciąż padają ofiarami oszustów. Tym razem metodą „na lekarza”. W środę (5 czerwca) 83-letni kielczanin stracił 56 tys. zł.
Mężczyzna odebrał telefon od osoby podającej się za lekarza, który poinformował, że jego siostra znajduje się w szpitalu i pilnie potrzebuje pieniędzy na lekarstwa. W trakcie rozmowy z nieznajomym mężczyzna przyznał, że posiada w domu taką sumę. Chwilę po zakończeniu rozmowy do seniora zgłosiła się kobieta, która odebrał od niego umówioną sumę.
W podobny sposób przestępcy próbowali oszukać 83-letnią kielczankę. W tym przypadku do kobiety zadzwonił również rzekomy „lekarz”, który poinformował, że jej syn uległ poważnemu wypadkowi i na jego leczenie potrzebne jest 70 tys. zł. Na szczęście w porę seniorka zorientowała się, że jest to oszustwo.
Pomimo licznych policyjnych apeli i wielu kampanii społecznych, przestępcy nadal stosują oszustwa metodą „na wnuczka”, „na lekarza” czy też „na policjanta”, wykorzystując zaufanie i łatwowierność osób starszych.
Policja przestrzega, aby nie przekazywać pieniędzy nieznajomym osobom oraz weryfikować przy udziale najbliższych informacje dotyczące zdarzeń losowych.