Biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Marian Florczyk będzie towarzyszył polskim sportowcom podczas olimpiady w Paryżu.
Duchowny, który jest delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców od wielu lat kibicuje i otacza opieką duchową zawodników walczących na światowych arenach. Podczas wywiadu dla Niedziela.pl – duszpasterz sportowców wskazuje na związki sportu i wiary.
Bp Florczyk przypomniał, że św. Paweł w swoich listach, mówiąc o wierze, stosuje porównania zaczerpnięte ze świata sportu. „Jeżeli weźmiemy pod uwagę chrześcijaństwo, to jest to jakaś dyscyplina wewnętrzna, to jest zmaganie się z sobą samym, ku lepszemu, ku wartościom, ku sprawnościom duchowym, ku sprawności dobra w sobie, ku miłości” – zaznaczył biskup. Dodał, że „wiara to zachęta do zmagania się z sobą, to jest bój. Ten kto ma na uwadze życie duchowe, musi czasem stoczyć wielki bój, niesamowicie zacisnąć zęby, aby przezwyciężyć pokusy i słabości”.
„Chcesz być dobrym sportowcem? To najpierw musisz wygrać walkę z samym sobą, poprzez to, że musisz się zmusić do ćwiczeń, czasem musisz przezwyciężyć zmęczenie, znużenie. To walka duchowa” – mówił bp Marian Florczyk.
Podczas igrzysk będzie kibicował polskim sportowcom ale i otaczał ich opieką duchową. W miejscu, gdzie mieszkają olimpijczycy, są wyznaczone miejsce na modlitwę. Są miejsca dla katolików, ewangelików, muzułmanów, buddystów”. Podkreślił, że szczególnie dobrze zorganizowane pod tym kątem były Olimpiady w Pekinie w 2008 r. i w Soczi w 2014 r. „Niektóre reprezentacje przyjeżdżają na Olimpiady ze swoimi kapelanami” – zaznaczył bp Florczyk.
Co duszpasterstwo daje sportowcom?
„Musimy pamiętać, że sportowiec to człowiek jak każdy z nas, ma swoje pragnienia, przeżycia, zwycięstwa, ale też doświadczenia porażki. Temu człowiekowi potrzeba wsparcia duchowego” – zaznaczył.
„Nie chodzi tylko o modlitwę, ale też o to, żeby ktoś po prostu dał dobre słowo, pocieszył, pokrzepił w chwilach kryzysowych, a w chwilach radości, żeby cieszył się razem ze zwycięzcą” – wyjaśnił duchowny.
Bp Florczyk nie ma wątpliwości, że dla wierzących sportowców wsparcie duszpasterzy jest bezcenne. „Duszpasterz ma satysfakcję, że pomógł, a dla sportowca to ulga, że doświadczył tej pomocy” – zaznaczył bp Florczyk.
Chciałbym, żeby każdy ze sportowców wracał szczęśliwy, że osiągnął życiowy sukces. Życzę każdemu sukcesów, ale też wyrozumiałości przy porażkach” –
Biskup Marian Florczyk jako duszpasterz pierwszy raz towarzyszył polskim olimpijczykom podczas Igrzysk w Atenach w 2004 r.
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia.