W piątek (5 lipca) rozpoczynają się mecze ćwierćfinałowe piłkarskiego Euro 2024 rozgrywanego w Niemczech. Faworytem fachowców na zdobycie mistrzostwa Europy jest Hiszpania.
Dziennikarz sportowy Jaromir Kruk zwraca uwagę, że nie zawsze faworyci wygrywają, czego przykładem w 2004 roku była Grecja, której nie dawano szans, a zdobyła Mistrzostwo Europy.
– Na tym turnieju Hiszpania jest jednym z faworytów, ale na jej drodze stają gospodarze Niemcy, którzy też należą do faworytów. Mają świetną, młodą drużynę z kilkoma doświadczonymi zawodnikami. Będzie to na pewno hit ćwierćfinałów. To także prawdziwy egzamin dla Hiszpanów. Nie zdziwię się gdy zwycięzca tego spotkania sięgnie po mistrzostwo Europy – prognozuje.
Jaromir Kruk zaznacza też, że nie należy lekceważyć Szwajcarii, która może poważnie zamieszać w tym turnieju.
– Szwajcaria jest bardzo mocna. Na poprzednich Mistrzostwach Europy wyeliminowała Francję mimo, że przegrywała 0:3. Była też bliska wyeliminowania Hiszpanii, ale przegrała po rzutach karnych. Jest to drużyna, która regularnie wychodzi z grupy na dużych turniejach, jest fantastycznie poukładana, świetnie gra w piłkę i dla mnie to Szwajcaria jest faworytem meczu z Anglią – dodaje.
W piątkowych (5 lipca) meczach ćwierćfinałowych Niemcy zgrają z Hiszpanią, a Portugalia zmierzy się z Francją. W sobotę (6 lipca) z kolei mecze Anglia – Szwajcaria i Holandia – Turcja.