Kieleckie uczelnie już wiedzą ilu kandydatów dostało się na pierwszy rok studiów. Osoby spoza stolicy województwa świętokrzyskiego mogą liczyć na miejsce w akademiku. Piotr Burda, rzecznik Uniwersytetu Jana Kochanowskiego podkreśla, że żacy z pierwszego roku będą mieli większą szansę na otrzymanie pokoju w domu studenckim.
– Mamy do dyspozycji 700 miejsc w naszych akademikach na terenie miasteczka przy ulicy Śląskiej. To jest trochę mniej, niż w poprzednich latach, bowiem remontowany jest Dom Studenta Fama. Myślę, że dla studentów pierwszego roku zostanie przygotowana pula miejsc. Do tej pory nie było zwykle problemów z dostępnością akademików, myślę, że teraz będzie tak samo – zapewnia Piotr Burda.
Za miejsce w domu studenta UJK trzeba zapłacić od 490 zł za pokój trzyosobowy do 750 zł za „jedynkę”.
Problemów z otrzymaniem miejsca w domu studenckim nie powinni mieć także żacy z Politechniki Świętokrzyskiej. Profesor Artur Maciąg, prorektor do spraw studenckich i dydaktyki podkreśla, że zwykle co roku pokojów wystarcza dla wszystkich chętnych. Uczelnia dysponuje około 700 miejscami.
– Miejsce w pokoju dwuosobowym kosztuje 600 zł, natomiast w tej chwili o jedynkach nie mówimy, bo w październiku nie ma ich wolnych. Później z różnych przyczyn się pojawiają, na przykład dotychczasowy lokator zdecydował się zamieszkać w innym miejscu. Koszt pokoju jednoosobowego to 900 zł – informuje Artur Maciąg.
Uniwersytet Jana Kochanowskiego planuje przyjąć w tym roku około 3 tys. osób na studia stacjonarne I stopnia, natomiast Politechnika Świętokrzyska planuje rozpocząć kształcenie blisko 2 tys. żaków na pierwszym roku.