W kolejnym sparingu przed zbliżającą się inauguracją Betclic III ligi KSZO 1929 Ostrowiec przegrał w Ożarowie z miejscowym Alitem 1:3 (0:2).
Bramki dla gospodarzy zdobyli Kacper Łebek, Kamil Bełczowski i Jakub Wódz, a honorowego gola dla „pomarańczowo–czarnych” strzelił Dominik Pisarek.
– Chociaż przegraliśmy to spotkanie, był to nasz najlepszy mecz w okresie przygotowawczym, w którym w pełni dominowaliśmy nad przeciwnikiem. Pierwszą bramkę straciliśmy po stałym fragmencie gry, natomiast dwie następne po długich podaniach i takich goli nie powinniśmy tracić. Poza tym było dużo dobrego w naszych poczynaniach i widać, że to co robimy na treningach idzie w dobrym kierunku. W naszej grze jest coraz więcej automatyzmu, ale musimy poprawić naszą skuteczność – powiedział trener KSZO Radosław Jacek.
– Zagraliśmy dobre spotkanie i zaprezentowaliśmy się nieźle na tle mocnego trzecioligowca. Zagraliśmy bardzo mądrze taktycznie. Wiedzieliśmy, że przeciwnik będzie grał wysoko i będzie nas dominował, dlatego starliśmy się grać od tyłu i po takich akcjach padły dwie bramki. Do tego jeszcze jedna po stałym fragmencie gry, a nad tym elementem piłkarskiego rzemiosła również pracujemy – stwierdził szkoleniowiec Alitu Paweł Rybus.
KSZO 1929 Ostrowiec ostatni sparing przed inauguracją Betclic III ligi rozegra w sobotę 27 lipca z Świdniku z miejscową Avią, a rozgrywki ligowe rozpocznie wyjazdowym meczem z rezerwami Wisły Kraków w sobotę 3 sierpnia.