Ma polskie korzenie, żartuje, że została pianistką, bo nie miała wyboru a do Kielc wraca, bo lubi kielecką publiczność. Pochodząca z Odessy artystka, Tatiana Shevchenko, w sobotę (10 sierpnia) wieczorem wystąpi podczas koncertu z cyklu „Chopinowskie inspiracje”. Wydarzenie współorganizowane przez Radio Kielce rozpocznie się o godz. 18.00, w ogrodzie włoskim Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich.
To będzie jej druga wizyta na tej imprezie. Po raz pierwszy gościła przed dwoma laty. Ale, jak podkreśla, do Kielc zagląda częściej.
– Cenię poziom kultury, jaki jest w Kielcach. Jestem także pod wrażeniem gdy pana Artura Jaronia, który sprawia, że muzyka wędruje z serca do serca. Współpracuję również z Zespołem Państwowych Szkół Muzycznych w Kielcach. Uważam, że jej poziom jest wysoki, nawet mogłabym go porównać z poziomem Akademii Muzycznej w Odessie – zaznacza.
Tatiana Shevchenko współpracuje także z innymi ośrodkami w naszym kraju.
– Prowadzę klasy mistrzowskie w różnych miejscach Polski, zasiadam w jury wielu konkursów, m.in. w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym w Augustowie, w Międzynarodowym Konkursie im. Janiny Garści w Stalowej Woli czy w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Maurycego Moszkowskiego w Kielcach, którego kolejne edycja odbędzie się w maju i najprawdopodobniej wtedy też będę oceniała młodych artystów – zapowiada.
Zapytana, kto rozbudził w niej miłość do muzyki i fortepianu, żartuje, że nie miała wyboru.
– W domu był instrument, a my wszyscy mieszkaliśmy w jednym pokoju. Zarówno w przypadku starszego brata, jak i starszej siostry zwyciężyła muzyka. Tata był inżynierem, a mama lekarzem. Kiedy miałam siedem lat wystąpiłam, a nawet udzieliłam wywiadu, jako kompozytor. Nawet pisałam symfonię. Tak muzyka zawładnęła moim życiem, z czego się bardzo cieszę. Jesienią minie już 50 lat, od kiedy zaczęłam pracę w Akademii Muzycznej. Obecnie na mojej katedrze jest 30 młodych muzyków, to bardzo zdolni ludzie. Nawet w tym roku zagraliśmy sześć koncertów dla publiczności. Nasza akademia reprezentuje wysoki poziom nauczania. Ma też swoje tradycje. Powstała w 1913 roku – opisuje.
Tatiana Shevchenko dodaje, że w Odessie każdy gra na jakimś instrumencie.
– Każdy gra, to co i jak czuje. Całym sercem. W Odessie może też jest taki klimat, który sprzyja rozwojowi tej kultury muzycznej – zastanawia się.
I choć wojna w Ukrainie wiele zmieniła, w tym niegdyś słynnym kurorcie nad Morzem Czarnym muzyka wciąż rozbrzmiewa.
– Wiele osób wyjechało, niektóre moje koleżanki pracują w Polsce. Ale ja, kiedy wracam staram się tam koncertować, żeby była choć ta namiastka normalnego życia, żeby ta muzyka trafiała do serc, a wraz z nią nadzieja, że będzie dobrze – nie kryje wzruszenia.
W sobotni wieczór Tatiana Shevchenko wystąpi w Kielcach. Zapytana o program koncertu wymienia:
– Obowiązkowo zagram utwory Fryderyka Chopina, utwór Claude’a Debussy’ego, kompozycje wiedeńskiego klasyka, Amadeusza Mozarta oraz utwory ukraińskich kompozytorów, m.in. Myrosława Skoryka – jego „Melodię”, którą już tutaj grałam przy aplauzie słuchaczy i „Kołomyjkę”, a także utwory odeskich kompozytorów – mówi.
Koncert rozpocznie się w sobotę, 10 sierpnia, o godz. 18.00, w ogrodzie włoskim dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach. W przypadku załamania pogody wydarzenie zostanie przeniesione do pałacowych wnętrz, ale tam liczba miejsc jest ograniczona.
Wstęp wolny.