Ulewny deszcz dał się we znaki również w Kielcach. Od rana do działań zostali skierowani strażacy, Straż Miejska, pracownicy miejskiej zieleni.
Zalane zostało skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i Hożej, ale jest już przejezdne. Służby prowadzą działania prewencyjne na ulicy Planty, aby zabezpieczyć najbliższe posesje i lokale na wypadek podniesienia się poziomu wody.
Jak informuje kapitan Adam Pająk, który kieruje działaniami strażaków, około godziny 7.40 służby otrzymały informację, że poziom wody w Silnicy gwałtownie wzrósł i istnieje zagrożenie, że rzeka wystąpi z brzegów.
– Udaliśmy się na miejsce i przy pomocy specjalnych rękawów przeciwpowodziowych zabezpieczamy brzeg rzeki na odcinku około 200 metrów. Woda nie przelała się, ale zabezpieczając teren nie chcemy dopuścić, aby w razie takiej sytuacji dostała się na teren przyległych posesji – wyjaśnia.
Prezydent Kielc Agata Wojda zapewnia, że na terenie miasta cały czas działają służby, które w razie potrzeby udrożniają zablokowane studzienki będące przyczyną miejscowych podtopień, a strażacy wypompowują w tych miejscach wodę. Jak dodaje mieszkańcy, którzy potrzebują zabezpieczyć swoje posesje w trybie prewencyjnym mogą liczyć na pomoc służb miejskich.
– Jest możliwość pobrania worków z urzędu miasta i napełnienie ich piachem przy OSP, przy ulicy Kruszelnickiego. Mieszkańcy, którzy mogą sami zabezpieczyć swoje posesje mogą z takiej możliwości skorzystać. Jednocześnie przypominam, że wszystkie służby są postawione w stan pełnej gotowości i w sytuacjach większego zagrożenia mieszkańcy mogą liczyć na ich pomoc- wyjaśnia.
Całą sytuację na terenie miasta, na bieżąco monitorują również pracownicy monitoringu miejskiego.
W całym regionie strażacy interweniowali dotychczas 25 razy. Większość zgłoszeń wpłynęła po godzinie 6. Sytuacja jest jednak dynamiczna, bo wciąż wpływają kolejne, poinformował Radio Kielce oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. Zgłoszenia dotyczą głównie zalanych piwnic i posesji. Ponadto na ulicy Zawichojskiej w Sandomierzu zatkane zostały studzienki kanalizacyjne. Droga została zamknięta. Na miejscu są strażacy. Z kolei w Koprzywnicy woda zalała parking przy jednym z marketów.
Dotychczas najwięcej zgłoszeń dotyczyło powiatów sandomierskiego, ostrowieckiego i kieleckiego.