Bezpłatne przejazdy komunikacją miejską w Kielcach, rower miejski za złotówkę, wspólny przejazd przez miasto czy wreszcie rodzinny piknik – tak wygląda Dzień Rowerzysty w Kielcach, który odbywa się w ramach Europejskiego Tygodnia Mobilności.
O godz. 12.30 z Kieleckiego Rynku wyruszyła grupa rowerzystów, udając się na ok. 12 km przejażdżkę po mieście. Trasa została tak przygotowana, by każdy bez względu na wiek i wprawę w jeździe na rowerze dał sobie radę. Nie brakowało rodzin z dziećmi. Pani Kasia wyjaśniła, że często na rowerze, rodzinnie spędzają czas.
– Wybieramy rower, jak tylko jest taka możliwość, to samochód idzie w odstawkę. Jak córka była młodsza, to jeździła w foteliku. Ale staram się, żeby teraz dzieci jeździły na swoich rowerach – mówi.
Zdaniem pani Kasi, pod względem rodzinnego podróżowania, w Kielcach jest jeszcze wiele do zrobienia, choć wiele się zmienia.
Zmiany zauważa także Andrzej Stachurka.
– Coraz więcej jest ścieżek rowerowych i coraz łatwiej jest jeździć, więc często korzystam z roweru. Nie stoi się w korkach, można powiedzieć, że wszędzie się dojedzie i nie ma problemu z parkowaniem. Jest wygodnym środkiem lokomocji. Z samochodem już tak łatwo nie jest – dodaje.
Zdaniem Rafała Ciarkowskiego, jeszcze wygodniejszą opcją jest rower miejski. Dziś także na takim podróżuje.
– Jest tanio, nie ma problemu, gdzie rower trzymać, bo jest zawsze dostępny – zauważa.
Na starcie pojawiła się także prezydent Kielc, Agata Wojda, która rowerem jeździ nie tylko od święta.
– To bardzo wdzięczny środek transportu, szybki, ekologiczny, a także zdrowy, zwłaszcza jak dopisuje pogoda. Dzisiaj rekreacyjnie, towarzysko i jak widać, coraz więcej osób w takich wydarzeniach bierze udział, przyjeżdża własnym rowerem, ale też coraz więcej osób traktuje rower jako środek transportu: dojeżdża nim do pracy, do szkoły – zaznacza.
Dodaje, że zadaniem dla władz Kielc jest tworzenie jak najlepszej infrastruktury rowerowej – bezpiecznej i funkcjonalnej, która będzie służyła mieszkańcom i zachęcała ich do tej formy transportu.
Meta przejażdżki znajduje się w dolinie Silnicy, gdzie zaplanowano piknik z wieloma atrakcjami. Będzie można się spotkać i porozmawiać z Sebastianem Majewskim – twórcą rowerów z pasją. W planie są wyścigi rowerowe oraz liczne zabawy dla dzieci.
Wszystko będzie się odbywało przy dźwiękach muzyki na żywo.
Przy okazji zabawy będzie też całkiem na poważnie pokaz pierwszej pomocy, przygotowany przez zespół Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża Kielce. Odbędzie się też dyskusja na temat „Czy Kielce są już rowerowym miastem?”.
22 września to także Dzień bez Samochodu, który ma wspomóc proekologiczne idee i zmniejszyć ilość spalin wytwarzanych przez miliony aut poruszających się po miastach. W obchody tego dnia włączyła się kielecka komunikacja miejska, i w niedzielę (22 września) można nią podróżować bez biletu, za darmo.