Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Krasocina, wraz z Grupą Taneczną Aplauz, uczestniczyła w wielkim międzynarodowym festiwalu w Szanghaju w Chinach. Podczas tygodniowego wydarzenia reprezentowali Polskę.
60 muzyków Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Krasocina i mażoretek w ubiegłym tygodniu brało udział w Szanghajskim Festiwalu Turystycznym. Na ulicach 30-milionowego chińskiego miasta zaprezentowali się wraz z artystami z innych krajów.
Dla młodzieży była to przygoda życia ale i duma, że orkiestra została bardzo dobrze przyjęta w Azji.
– Cieszę się, że gram w orkiestrze i mogłem zwiedzić Azję. Po występach organizatorka powiedziała nam, że nasz występ został uznany za najlepszy – mówi Piotr, który gra na instrumentach perkusyjnych.
– Bardzo cieszę się i jestem dumna, że możemy zwiedzić wiele miejsc – mówi Marika, która tańczy jako mażoretka.
– Gram na trąbce, muszę ćwiczyć codziennie, żeby grać w orkiestrze. Lubię to, bo podczas wyjazdów spotykam nowych kumpli. Nie nudzę się – stwierdza Szymon.
Do Szanghaju z młodzieżą pojechał kapelmistrz Leopold Kwapisz. Jak wyjaśnia, Szanghajski Festiwal Turystyczny to pierwsze tak duże wydarzenie w tym mieście od czasu pandemii koronawirusa. Jego celem jest turystyczna promocja miasta.
– Byliśmy tam przez 7 dni i graliśmy 6 czy 7 koncertów. Dwa zostały odwołane z powodu tajfunu. Najważniejsze były występy podczas otwarcia festiwalu, co transmitowane było na żywo w telewizji i oglądało około 100 milionów ludzi – wspomina.
Oprócz występów, które miały miejsce późnym wieczorem przewidziano wiele atrakcji: udział w ceremonii parzenia herbaty, odwiedziny muzeum jedwabiu czy podziwianie panoramy miasta z wielobarwnymi iluminacjami nocnymi.
Występ w Chinach otworzył orkiestrze kolejne drzwi, otrzymali wiele gratulacji, ale też zaproszenia do innych krajów np. Włoch.
Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Krasocina ma długą tradycję, bo działa już od 119 lat. Podczas festiwalu w Szanghaju mażoretki i członkowie orkiestry wystąpili w nowych strojach.