Czy mieszkania komunalne w Skarżysku-Kamiennej były przyznawane „po znajomości”? Zawiadomienie w tej sprawie prezydent miasta złożył do prokuratury, cztery osoby z magistratu dyscyplinarnie zostały zwolnione.
Z prowadzonego w urzędzie postępowania wynika że mieszkania komunalne zamiast osobom oczekującym na przydział były przyznawane pracownikom urzędu miasta lub członkom ich rodzin. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ujawnione zostały przypadki, kiedy osoby od kilku lat oczekujące na mieszkanie „spadały” na koniec listy, a na jej początku pojawiały się nowe nazwiska. W kilku przypadkach brakowało dokumentów, np. wniosków o przydział mieszkania, a później osoby te dostawały lokale z zasobów miasta.
Sprawa nieprawidłowości w przyznawaniu lokali komunalnych może dotyczyć nawet 50 przypadków, choć pełna skala będzie znana po zakończeniu dochodzenia mówi prezydent Skarżyska-Kamiennej Arkadiusz Bogucki.
– Podczas kontroli wewnętrznej zauważyliśmy, że na liście osób, które dostały mieszkania komunalne, jedne nazwiska najpierw się pojawiają, a potem znikają. Ten proceder może sięgać nawet dziesięciu lat wstecz. W wyniku prowadzonej kontroli cztery osoby z jednostki zajmującej się gospodarką lokalową zostały zwolnione w trybie dyscyplinarnym, a sam złożyłem dwa zawiadomienia do prokuratury w sprawie przydziału mieszkań komunalnych.
Obecnie, ze względu na trwające postępowanie wyjaśniające, wstrzymano możliwość wykupu mieszkań komunalnych, na razie do końca października. Prezydent Arkadiusz Bogucki zaznacza, że ten okres może się wydłużyć. Po ujawnieniu sprawy w urzędzie miasta w Skarżysku utworzono nowy zespół do spraw gospodarki lokalami należącymi do zasobów gminnych.
W zasobach gminy Skarżysko-Kamienna jest 800 mieszkań komunalnych i socjalnych.