Na najbardziej kolizyjnym skrzyżowaniu w Końskich łączącym ulice Lipową, Wojska Polskiego, Armii Krajowej i Mostowej ustawiono biało-czerwone bariery liniowe, które mają zwiększyć bezpieczeństwo. Problem w tym, że nie poprawiono oznakowania poziomego i kierowcy nie wiedzą jak jeździć.
O skrzyżowaniu, na którym regularnie dochodzi do kolizji i wypadków, określanym potocznie przez mieszkańców „Trójkątem Bermudzkim” wielokrotnie informowaliśmy. Jest tam bardzo duży ruch, ponieważ znajduje się ono między centrum handlowym, targowiskiem miejskim i centrum przesiadkowym.
Podczas sesji rady powiatu problem nowego oznakowania poruszyła radna Beata Zbróg.
– Jak jechało się od strony ulicy Mostowej, to były dwa pasy: jeden do jazdy prosto ulica Wojska Polskiego a drugi do skrętu w lewo w ulicę Lipową. Teraz został tylko jeden pas do jazdy prosto. Co mają w tej sytuacji zrobić kierowcy, którzy chcą skręcić w lewo? – pytała.
Stanisław Mościński dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Końskich powiedział, że oznakowanie poziome pojawi się, jeżeli nowe rozwiązanie zda egzamin.
– Ustawiliśmy bariery i jeden pas ruchu został wyłączony, aby spowolnić ruch w tym miejscu. Kierowcy mogą jechać zarówno w lewo jak i prosto. Jeżeli okaże się, że to rozwiązanie się sprawdza, to poprawimy oznakowanie poziome. Obecne jest tymczasowe – tłumaczył Stanisław Mościński.
Koszt instalacji barier liniowych wyniósł około 30 tys. zł. Do ostatniego nieszczęśliwego zdarzenia drogowego doszło na skrzyżowaniu 22 września.