Premier Donald Tusk poinformował, że w sobotę ogłosi wieloletnią strategię migracyjną Polski. To strategia, która będzie nie tylko programem walki z nielegalną migracją, ale też propozycją nowoczesnej polityki migracyjnej na lata, także propozycją wobec całej UE – podkreślił.
„W sobotnie południe, za trzy dni, ogłoszę taką wieloletnią strategię migracyjną Polski. Będzie to strategia, która będzie nie tylko programem walki z nielegalną migracją, i, szerzej, nowoczesną polityką – chodzi o nowoczesną politykę migracyjną obliczoną na lata, ale będzie także ta strategia propozycją wobec całej Unii Europejskiej” – powiedział Tusk w środę na wspólnej konferencji prasowej z szefem czeskiego rządu Petrem Fialą w Pradze.
Tusk zwrócił uwagę, że Polska jest w szczególnej sytuacji, „i dlatego nasza pozycja w UE będzie szczególnie twarda”. „Szczególność sytuacji Polski dzisiaj polega na tym, że jesteśmy tak jak cała UE pod presją migracji wynikającej z wojen, głodu, przeludnienia wokół Europy” – zaznaczył premier.
Jak dodał, „Polska jest ofiarą niemądrej polityki wizowej jego poprzedników”. „Mówimy tu o setkach tysięcy ludzi, którzy korzystali ze złego systemu wizowego” – powiedział Tusk.
I – jak zaznaczył – „mówimy o zupełnie nowej migracji, jaką jest zorganizowana przez Alaksandra Łukaszenkę i Władimira Putina migracja na naszej wschodniej granicy”.
Tusk podkreślał, że to, co dzieje się na polsko-białoruskiej granicy, „przypomina raczej krajobraz wojenny”. „Na tej granicy codziennie słychać strzały. Dlatego ta polska strategia (…) z całą pewnością będzie wymagała zmian paradygmatów polityki europejskiej, ale my tutaj nie ustąpimy” – zapewnił.
Dziękując za wsparcie, które otrzymał w tej sprawie od czeskiego premiera, Tusk wyraził przekonanie, że „nie będą tylko we dwóch”. „Jestem przekonany, że to (zmiana polityki migracyjnej – PAP) będzie zyskiwało coraz większe poparcie w całej Unii” – powiedział.