– Zagospodarowanie terenu w rejonie kieleckiego dworca kolejowego będzie jednym z priorytetów tej kadencji – powiedziała Agata Wojda. Prezydent Kielc podczas spotkania w środę (9 października) z dziennikarzami zapowiedziała, że władze samorządu będą dążyły do sukcesywnej transformacji przestrzeni wokół dworca.
Agata Wojda wskazała, że prace nad koncepcją zagospodarowania tej części miasta wymagają szerokiego spojrzenia na tereny wzdłuż ul. Mielczarskiego, Żelaznej oraz osiedla znajdującego się za torami. Podkreśliła, że główną ideą opracowania koncepcji „Nowego Miasta” jest tzw. „zszycie miasta”. Zwróciła uwagę, że istniejąca linia kolejowa stała się pewnego rodzaju granicą podziału Kielc, oddzielającą śródmieście od zachodniej części miasta.
– Ta koncepcja ma nam pozwolić zagospodarować przestrzeń wokół dworca. Aby to osiągnąć mamy szereg możliwości. Nie brakuje nieruchomości, których funkcja powinna ulec zmianie, np. galeria Hossa, czy mini-dworzec busów. To też przestrzeń, którą możemy odzyskać dzięki temu, że kolej chce zlikwidować od strony ul. Mielczarskiego dwa torowiska. Jest to teren, który możemy wykorzystać pod funkcje społeczne i biznesowe – mówi.
Prezydent miasta podkreśla, że kluczowym elementem rozpoczętych w środę prac nad nową koncepcją zagospodarowania terenu przy dworcu kolejowym są warsztaty, w których uczestniczą urbaniści, architekci, społecznicy, drogowcy, przedstawiciele spółek kolejowych, przedsiębiorcy i potencjalni inwestorzy.
– Dzisiaj nie przekreślamy żadnego pomysłu. Dosłownie, ale też symbolicznie jest to tabula rasa. Chcemy wypracować najbardziej optymalne i funkcjonalne rozwiązania. Często pytano mnie o parking nad torami. Zapowiadałam, że mogę mieć na ten temat swoje zdanie. Jednak decyzja jaką podejmie w tej kwestii miasto powinna wynikać z dyskusji specjalistów, zainteresowanych inwestorów oraz żyjących w tej przestrzeni kielczan i ich potrzeb względem układu komunikacyjnego. Po analizie koncepcji, która powstanie w trakcie prowadzonych w najbliższych dniach warsztatów nastąpi moment na zdecydowanie, jakie rozwiązanie w zakresie miejsc postojowych w tej części Kielc zostanie wybrane – stwierdza prezydent.
Michał Pyzik, ekspert z zakresu polityki transportowej przypomniał, że w przeszłości pojawiła się już koncepcja stworzenia tzw. nowego miasta, czyli planu zagospodarowania przestrzeni w rejonie dworca kolejowego. Wskazał przy tym, że obok szeregu ważnych inwestycji jak rozbudowa węzła ulicy Żelaznej i Żytniej, przebudowy dworca autobusowego i kolejowego zabrakło wielu innych istotnych przedsięwzięć w sąsiedztwie ul. Mielczarskiego.
– Ta zabudowa, która tam była w pewnym zakresie uległa zmniejszeniu. Mieliśmy tam stare poprzemysłowe budynki. Niektóre z nich już nie istnieją. Możemy narzekać, że nadal nie doczekaliśmy się modernizacji linii kolejowej numer 8, przebiegającej przez miasto. Jest to jednak szansa, aby przy okazji jej przebudowy, uwzględnić przyszłe plany władz Kielc i zintegrować je z tą inwestycją. Również w zakresie potrzeb transportowych – podkreśla.
– Inwestycja PKP PLK jest szansą na „zszycie” obu części Kielc. Rozwiązania komunikacyjne, choćby np. w zakresie tunelu pod dworcem są niewystarczające przede wszystkim dla osób o ograniczonej mobilności. Plany miasta w zakresie rozwoju infrastruktury muszą być spójne z tym co planują zrobić kolejarze w zakresie modernizacji linii kolejowej numer 8. Należy przerwać ten 15-letni impas jaki zapanował w tym miejscu. Dlatego koncepcja urbanistyczno-transportowa tej części miasta musi być spójna i konsekwentna – dodaje.
Paweł Pedrycz, urbanista zajmujący się przygotowywaniem opracowań planistycznych jest zdania, że obszary położone w rejonie dworców kolejowych odgrywają szczególne znaczenie w rozwoju miasta.
– Przekształcenie lub rewitalizacja takiego miejsca może przynieść tylko korzyści. Taka przestrzeń może być wykorzystywana zarówno do celów rekreacyjnych, jak i do prowadzenia biznesów. To z kolei, przełoży się na większe zyski płynące do budżetu miasta. Stąd pojawił się pomysł prowadzenia dyskusji, które pozwolą znaleźć akceptowane przez wszystkich rozwiązania.
– Oczywistym jest, że w ciągu kilku dni nie opracujemy gotowej strategii rozwoju tej części miasta. Będzie to jednak bardzo dobry punkt wyjścia, który osiągniemy dzięki konsensusowi – mówi.
Kiedy będzie można poznać szczegóły nowej wizji obszaru w rejonie dworca? Agata Wojda zapewnia, że główne założenia zostaną przedstawione jeszcze w tym roku. Plany te mają być prezentowane mieszkańcom Kielc w trakcie konsultacji społecznych.