W meczu 5 kolejki Ligi Centralnej piłkarzy ręcznych SMS ZPRP Kielce zagra we własnej hali z Nielbą Wągrowiec. Zespół z Wielkopolski w ostatnim swoim pojedynku przegrał z Siódemką Miedzią Huras Legnica 26:30 i z sześcioma punktami na koncie zajmuje ósme miejsce w tabeli. Kielczanie w czwartej serii spotkań ulegli Sandrze Spa Pogoni Szczecin 27:36 i mając jedno „oczko” mniej od przeciwnika są na pozycji dziesiątej.
– W tej lidze nie ma słabych zespołów, ale pierwsze dwie kolejki pokazały, że możemy wygrać z bardziej doświadczonymi ekipami i teraz również liczę na zwycięstwo. Niestety ostatnie dwa mecze przegraliśmy i chcielibyśmy wygrać, żeby podnieść morale w zespole. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby chłopcy zagrali na sto procent i nawet jeśli nie uda się zwyciężyć mogli zejść z podniesioną głową i myślą, że wszystko zrobiliśmy jak należy. Jeśli zrealizują wszystkie przedmeczowe założenia, to powinno być dobrze – powiedział trener kieleckiej SMS Mariusz Jurasik.
– To będzie kolejne trudne spotkanie i nie możemy podejść do niego na pół gwizdka, bo skończy się jak w dwóch ostatnich meczach. Na naszą korzyść wpływa fakt, że do składu wróciło kilku graczy i trener będzie miał większe pole manewru. Naszą największą siłą jest obrona i jeśli będzie ona na takim poziomie jakim zaprezentowaliśmy się w pierwszych dwóch pojedynkach o wynik będę spokojny – stwierdził rozgrywający SMS Maciej Kula.
Mecz SMS ZPRP Kielce – Nielba Wągrowiec rozegrany zostanie w hali przy ulicy Jagiellońskiej jutro o godzinie 15.00. Tradycyjnie wstęp na to spotkanie jest bezpłatny.