W meczu 5. kolejki Ligi Centralnej piłkarzy ręcznych SMS ZPRP Kielce przegrała we własnej hali z Nielbą Wągrowiec 26:27 (13:13). Najwięcej bramek dla kieleckiej młodzieży zdobyli Kacper Stawowy – 5 oraz Marcel Latosiński i Bartłomiej Rugała po 4. Najskuteczniejszy w ekipie z Wągrowca był Łukasz Gierak, który rzucił 6 goli.
– Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była niezła, ale w drugiej części było zdecydowanie gorzej. Nie wykorzystywaliśmy sytuacji rzutowych i to bezlitośnie wykorzystał przeciwnik. Uważam, że błędów powinniśmy szukać w swojej grze, ale mimo to powinniśmy zagrać w końcówce dokładniej i byśmy cieszyli się z wygranej – powiedział rozgrywający SMS Maciej Kula.
– Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa i zdobycia trzech punktów, bo po ostatnich dwóch porażkach wygrana była nam potrzebna jak tlen. Widać było determinację naszego zespołu. Spodziewaliśmy się szybkiej gry przeciwnika, ale na szczęście doświadczenie wzięło w końcówce górę i zainkasowaliśmy komplet punktów – stwierdził szkoleniowiec Nielby Jarosław Knopik.
– Nie chcę komentować tego spotkania. Jako trener mogę być stronniczy, ale uważam, że to co zrobili sędziowie w tym meczu przechodzi ludzkie pojęcie – podsumował trener SMS Mariusz Jurasik.
O kolejne ligowe punkty SMS ZPRP Kielce powalczy w piątek 18 października na wyjeździe ze Stalą Mielec.