Piękna, słoneczna pogoda zachęciła w niedzielę (20 października) wiele osób do odwiedzenia cmentarzy, gdzie rozpoczęły się już porządki przed uroczystością Wszystkich Świętych. Kielczanie porządkują groby, sprzątają ich otoczenie i zapalają znicze.
Bernardę Zarębską z rodziną spotkaliśmy na Cmentarzu Starym. Jak mówi, na nekropolii stara pojawiać się tak często, jak to tylko możliwie.
– Mamy tutaj babcię, prababcię. Dziś korzystamy z pięknej pogody i sprzątamy groby. Pamiętamy o bliskich nam osobach zawsze, nie tylko przy okazji Wszystkich Świętych. Przychodzimy tu systematycznie, przynajmniej raz w miesiącu, albo nawet częściej. Pamiętajmy też o tych grobach obok, gdzie być może nikt nie przychodzi, zapalmy tam również znicz pamięci – zachęca nasza rozmówczyni.
Pani Jadwiga zwraca uwagę, że uciążliwe jest zwłaszcza usuwanie liści z grobów.
– To nie tylko problem z opadającymi liśćmi, ale również gałęziami. Jest dużo pracy ze sprzątaniem. Niestety, jednego dnia się posprząta się, a następnego jest to samo. Spacer jest dobry jednak dla każdego, a groby trzeba przygotować na 1 listopada – mówi.
Groby swoich bliskich odwiedziła również pani Magdalena.
– Mam tu kilka nagrobków, a dziś jest okazja, bo dopisała aura. Staram się stopniowo je porządkować, aby w dzień Wszystkich Świętych móc tylko przyjechać zapalić znicze i przywieźć świeże kwiaty – dodaje.
Kielecka policja apeluje o niezabieranie ze sobą cennych rzeczy na cmentarze i niepozostawianie toreb i plecaków na ławkach.