Nie będzie prawyborów prezydenckich w Prawie i Sprawiedliwości. Do czwartku (24 października) wszystko jeszcze na to wskazywało. Jednak ostatecznie prezes partii Jarosław Kaczyński zdecydował, że to on rekomenduje kandydata.
Anna Krupka, prezes świętokrzyskich struktur partii stwierdziła, że trwają analizy i badania, aby wybrać jak najlepszego kandydata, który te wybory wygra.
– To są przede wszystkim decyzje kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, a także specjalnego zespołu zajmującego się tą właśnie kwestią. Zapewniam, że wybierzemy kandydata, który bardzo pozytywnie wszystkich zaskoczy i wierzę, że wygra te wybory prezydenckie. To będzie dobre nie dla Prawa i Sprawiedliwości, ale przede wszystkim dla Polski, bo dla nas Polska jest najważniejsza – zaznaczyła.
Poseł Agata Wojtyszek, która mobilizuje ludzi do prowadzenia kampanii prezydenckiej stwierdziła, że decyzja Jarosława Kaczyńskiego była głęboko przemyślana.
– Zdecydowanie się na jednego kandydata nie jest prostą decyzją, stąd pewnie też takie przemyślenia, że może zróbmy prawybory. Jednak myślę, że to jest doskonałe podejście pana prezesa, że jednak z prawyborów zrezygnował. To Jarosław Kaczyński razem z kadrą kierowniczą, która od kilku miesięcy przygląda się i analizuje każdego kandydata zdecydują, aby ostatecznie wybrać tego, który wygra te wybory – wyjaśnia.
Zdaniem posła Mariusza Goska decyzja Jarosława Kaczyńskiego podyktowana jest przede wszystkim kalendarzem wyborczym, ponieważ w całej Polsce odbywają się teraz okręgowe zjazdy wyborcze.
– Jest jednak strategia, jest plan. Za chwilę będzie też kandydat, to już jest kwestia najbliższych dni, kiedy przedstawimy naszego kandydata na prezydenta RP. Później wszystkie ręce na pokład. Mamy już swoje obszary i zadania do realizacji wyznaczone, ja też mam taki obszar, no i do zwycięstwa – prognozuje parlamentarzysta.
Z kolei senator Krzysztof Słoń zauważył, że rezygnacja z prawyborów, to bardzo pragmatyczna decyzja Jarosława Kaczyńskiego uwarunkowana baczną obserwacją sceny politycznej, jak i giełdy nazwisk, która będzie się pojawiała ze strony innych ugrupowań.
– Nasza odpowiedź musi być przemyślana. Kandydat wytypowany przez kierownictwo partii będzie łączył w sobie cechy przywódcy i jednocześnie osoby, która zagwarantuje godne sprawowania funkcji prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – podkreślił.
Jak na razie znamy tylko jedno nazwisko kandydata na prezydenta RP. Jest nim jeden z liderów Konfederacji Sławomir Menzen. Wybory prezydenckie odbędą się późną wiosną 2025 roku.