W meczu 5 kolejki Lotto Superligi tenisistów stołowych Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów przegrał we własnej hali z Akademią Zamojska Zamość 1:3.
Jedyny punkt dla Aptekarzy zdobył Deni Kožul, który pokonał Adama Szudiego 3:1. W pozostałych pojedynkach Jeogwoo Park przegrał z Adamem Zandeckim 2:3 i z Szudim również 2:3. Ponadto Robert Floras uległ Hampusowi Ake Hannes Soderlundowi 2:3. – Niestety dzisiejszy występ był takim sam jak pozostałe w tym sezonie. Nie stanęliśmy na wysokości zadania i zagraliśmy kolejny słaby pojedynek i przeciwnicy okazują się lepsi. Po raz kolejny sprawdza się maksyma, że nie grają rankingi tylko wszystko trzeba wywalczyć przy stole. Musimy coś zmienić, żeby w kolejnych meczach było lepiej – powiedział prezes Orlicza Maciej Glijer.
– Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa na tak trudnym terenie. Jeśli przed meczem ktoś dawałby mi jeden punkt wziąłbym w ciemno, a są trzy. Jest po prostu super. Chłopaki zagrali świetne zawody i należą im się wielkie gratulacje – stwierdził szkoleniowiec Akademii Zamojskiej Piotr Kostrubiec.
O kolejne ligowe punkty Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów powalczy w niedzielę 3 listopada w Toruniu z miejscową Energą Manekinem.