Podatki gruntowe wzrosną w Skarżysku-Kamiennej o kilkanaście procent. Przyniesie to wpływy do budżetu gminy w wysokości ok. 5 mln zł rocznie.
– Przez ostatnie dwa lata stawki podatków w mieście nie były zmieniane, teraz zostaną podniesione o 16 procent – informuje prezydent Arkadiusz Bogucki. – Mieszkańcy oczekują inwestycji, a miasto potrzebuje środków na wkład własny. Bez tego nie mamy szans na pozyskiwanie zewnętrznych funduszy. Chciałbym zostawić budżet miasta w lepszym stanie, niż go zastałem.
Arkadiusz Bogucki dodaje, że decyzja o podniesieniu podatków była trudna i wywołała niezadowolenie szczególnie wśród lokalnych przedsiębiorców.
Adam Ciok, radny opozycyjny w radzie miasta przyznaje, że decyzja za podniesieniem podatków nie była łatwa, ale konieczna.
– Udało nam się przeforsować kilka swoich propozycji, np. niepodnoszenie podatków od budynków gospodarczych, szopek na drewno czy rowery oraz podwyżkę nie do maksymalnego poziomu. Wiemy, że to konieczne rozwiązanie, jeżeli chcemy inwestycji, to musimy mieć na nie pieniądze – mówi.
Po podwyżce podatków od nieruchomości dochód miasta ma wzrosnąć o około 5 mln zł rocznie, co prezydent ocenia jako niezbędny zastrzyk dla przyszłych inwestycji. Obecnie zadłużenie Skarżyska-Kamiennej wynosi 150 mln zł.