Policjanci zatrzymali 49-letnią kielczankę, którą jest podejrzana o kradzież i kradzież z włamaniem. Jak się okazuje, będąc opiekunką 77-letniej seniorki okradała ją.
W czwartek (24 października) do kieleckiego komisariatu zgłosiła się 53-letnia kobieta, która poinformowała, że z mieszania jej 77-letniej mamy zginęły srebrne i złote monety kolekcjonerskie, które zostały wycenione na 300 tys. zł. Podejrzenia padły na 49-letnią opiekunkę, która pomagała seniorce kilka razy w tygodniu.
W toku śledztwa okazało się, że kartą płatniczą seniorki dokonano płatności w wysokości 2,3 tys. zł m.in. w sklepach odzieżowych. Ponadto ktoś wypłacił z konta 17 tys. zł. Gdy sprawa wyszła na jaw, opiekunka zobowiązała się zwrócić pieniądze i tak po części się stało, bowiem oddała 14 tys. zł. Potem okazało się, że dokonała także kradzieży 46 monet kolekcjonerskich. Wtedy rodzina zdecydowała się zgłosić ten fakt. Nieuczciwa opiekunka została zatrzymana w piątek (25 października).
W miejscu jej zamieszkania policjanci znaleźli 31 monet oraz 46 tys. zł w gotówce. Jak się okazało, kobieta sprzedała już część monet, a za pieniądze z tej transakcji kupiła samochód.
Finalnie zatrzymana usłyszała zarzut kradzieży i kradzieży z włamaniem, za co może jej grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.