Grzegorz Socha z Prawa i Sprawiedliwości może być radnym i członkiem zarządu województwa świętokrzyskiego, pozostając na wypowiedzeniu w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach – taką informację podczas ostatniej sesji sejmiku przekazał radnym przewodniczący gremium Andrzej Bętkowski z PiS.
To odpowiedź na zapytanie i wątpliwości skierowane do przewodniczącego sejmiku przez Jacka Skórskiego z Lewicy, który obecnie jest prezesem WFOŚiGW w Kielcach.
Jak już informowaliśmy, zwrócił się on do wojewódzkiego komisarza wyborczego z prośbą o określenie statusu wicemarszałka województwa Grzegorza Sochy, który do 29 kwietnia był wiceprezesem tej instytucji, ale został z funkcji odwołany. Jak alarmował Jacek Skórski – Grzegorz Socha wciąż pobiera pensję, bowiem jest na sześciomiesięcznym wypowiedzeniu. Kolejne wynagrodzenie wiąże się z pełnieniem funkcji wicemarszałka. Jest też radnym sejmiku.
Jan Klocek, komisarz wyborczy uznał, że sprawa dotycząca wykonywania funkcji radnego i świadczenia pracy w określonej instytucji należy do kompetencji sejmiku.
Andrzej Bętkowski przyznał, że po otrzymaniu pisma od Jacka Skórskiego zlecił radcom prawnym urzędu marszałkowskiego przygotowanie prawnej analizy sytuacji.
– Nie potwierdziła ona naruszenia przez radnego zakazu łączenia mandatu z wykonywaniem funkcji lub działalności określonych w odrębnych przepisach. W dniu złożenia ślubowania i obejmowania funkcji marszałka, czyli 6 maja 2024 roku, Grzegorz Socha nie pełnił już funkcji członka zarządu WFOŚiGW w Kielcach – poinformował.
Jak uzasadniał Andrzej Bętkowski, rozwiązanie umowy z Grzegorzem Sochą było aktem, który skutkował zarówno odwołaniem z funkcji, jak i rozwiązaniem stosunku pracy, przez co nie znaleziono podstaw do wygaszenia jego mandatu.