W rozegranym awansem meczu 9. kolejki Lotto Superligi tenisistów stołowych Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów pokonał we własnej hali ZOOLeszcz Gwiazdę Bydgoszcz 3:2 i tym samym zainkasował dwa punkty w ligowej tabeli.
Zaczęło się od zwycięstwa Deni Kožula z Matteo Muttim 3:0. W drugim pojedynku Mateusz Zalewski przegrał z Vladislavem Ursu 1:3. W trzecim meczu Jeonwoo Park wygrał z Alanem Kulczyckim 3:0, natomiast w czwartym spotkaniu Kožul uległ Urslu 2:3. W ostatnim piątym pojedynku Mateusz Zalewski wygrał z Muttim 3:0 i tym samym zapewnił zwycięstwo suchedniowskim Aptekarzom.
– W końcu złą passę udało się zakończyć. Po bardzo trudnym początku sezonu mam nadzieję, że ta wygrana odwróci karty i teraz będziemy już regularnie punktować. To był trudny pojedynek, ale cały zespół zagrał bardzo dobre zawody i nawet w przegranych meczach z Vladislavem Urslu zarówno Deni jak i Mateusz byli bardzo blisko zwycięstw – powiedział kapitan Orlicza Robert Floras.
– Już bałem się, że w tym sezonie nie zaczniemy wygrywać, ale na szczęście w tym meczu pokazaliśmy kawał dobrego tenisa i zasłużenie wygraliśmy. Cały zespół pokazał się z bardzo dobrej strony i liczę na to, że teraz będzie już tylko lepiej – podsumował prezes Aptekarzy Maciej Glijer.
O kolejne ligowe punkty Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra już w środę (6 listopada) w Bytomiu z miejscową Patralaną Polonią.