Jak zapowiadają synoptycy pogoda w najbliższych dniach pozostanie bez zmian. Chłodne noce i cieplejsze dni, mgły i przelotne opady będą na towarzyszyły przez najbliższy czas.
W nocy ze środy na czwartek (6/7 listopada) zachmurzenie ponownie na południowym wschodzie małe, a na pozostałym obszarze duże i całkowite. W całym kraju – poza obszarami górskimi – mgły ograniczające widzialność do około 100 m. IMGW wydał już ostrzeżenie obowiązujące do czwartku (7 listopada) do godz. 11.00.
Według synoptyka temperatura minimalna w nocy wyniesie od -5 st. C w rejonach podgórskich Karpat do około 0 stopni w centrum. Najcieplej będzie na krańcach północno-zachodnich, w rejonie Zalewu Wiślanego, tam około 5 st. C. Na północnym zachodzie możliwy słaby deszcz. Wiatr słaby i zmienny z przewagą kierunków południowych.
„W czwartek (7 listopada) w ciągu dnia niemal w całym kraju zachmurzenie będzie duże i całkowite, jedynie w rejonach wyżej położonych, w rejonach podgórskich i górskich bezchmurnie lub zachmurzenie małe” – poinformował ekspert. Dodał, że miejscami mogą utrzymywać się mgły ograniczające widzialność do około 200 m, a także mogą występować mżawki.
Temperatura maksymalna wyniesie od 5 do 9 st. C. Jedynie nad morzem będzie cieplej; około 9 -10 st. C, najchłodniej na granicach wschodnich, około 3-4 st. C. Wiatr będzie słaby, z kierunków zmieniających się.
W nocy z czwartku na piątek (7/8 listopada) zachmurzenie duże i całkowite, jedynie w rejonach podgórskich zachmurzenie małe. Cały czas będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność do około 100-200 m, a także słaby deszcz. Temperatura minimalna w nocy wyniesie od około -1 st. C.
W piątek (8 listopada) „Będziemy mieli dominację dużego zachmurzenia, może występować słaby deszcz. W ciągu dnia temperatura około 10 st. C” – podsumował synoptyk. „Taka pogoda utrzyma się z nami do końca tygodnia” – dodał.