Prawybory w świętokrzyskiej Koalicji Obywatelskiej wygra prawdopodobnie Rafał Trzaskowski – tak wynika z wypowiedzi działaczy partii w regionie.
Choć dyplomatycznie chwalą obu kandydatów partii na prezydenta Polski, ich sympatie są skierowane w kierunku obecnego prezydenta Warszawy.
Według zapowiedzi premiera Donalda Tuska to działacze Koalicji Obywatelskiej zadecydują o tym, który z kandydatów partii będzie ubiegał się o urząd prezydenta Polski. Kandydatów jest dwóch. Pierwszy z nich to obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który w 2020 roku walczył już o przywództwo w kraju, ale przegrał je z obecnie urzędującym prezydentem Andrzejem Dudą. Drugi kandydat to Radosław Sikorski, szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Poparcia temu drugiemu udzielił już poseł Roman Giertych, stwierdzając że ma on większe szanse na wygraną. Polityk uznał, że w trudnych czasach ludzie szukają twardych przywódców, a Sikorski – tu cytat – „w bezpośrednim starciu zmiażdży kandydata partii Kaczyńskiego”, ponieważ jest liderem, posiada wojenną przeszłość, czasem brutalny język. Ponadto Giertych ocenia, że jego „wizerunek publiczny nie jest tak wychylony w lewo” jak w przypadku Trzaskowskiego, co może mu zapewnić większe poparcie.
Poseł Artur Gierada, szef świętokrzyskich struktur KO ocenia, że obaj kandydaci sprawdzą się w roli prezydenta kraju, a wynik prawyborów dla zwycięzcy będzie też motywujący w kampanii.
– Bardzo szanuję obu panów. Zarówno Radka, jak i Rafała znam od wielu lat i na pewno są politykami i ludźmi na wysokim poziomie, którzy świetnie by reprezentowali Polskę na świecie i dbali o nasze interesy. Nie ukrywam, że większe przekonanie mam do Rafała Trzaskowskiego, który o włos został prezydentem Polski w poprzednich wyborach. Gdyby one były faktycznie równe i uczciwe, myślę że Polska wyglądałaby dziś inaczej. Wiem, jak przygotowuje się do tej prezydentury, dlatego na niego oddam swój głos – zapowiada.
Poseł zapewnia, że mimo propozycji koalicjantów, KO wystawi własnego kandydata. Nie kryje też, że z rozmów z lokalnymi działaczami partii wynika, że to Rafał Trzaskowski ma wśród nich większe poparcie.
Na prezydenta Warszawy zagłosuje m.in. poseł Lucjan Pietrzczyk. Jego zdaniem ma on większe szanse na zwycięstwo w ewentualnej drugiej turze wyborów. Parlamentarzysta nie kryje, że wybór kandydata w prawyborach to według niego potwierdzenie, że partia działa w sposób demokratyczny.
– Jeżeli byłaby to decyzja arbitralna, narzucona przez kierownictwo partii, to byłoby to źle przyjęte w takiej partii jak nasza, która jest bardzo demokratyczna. Gra idzie o Polskę, o najważniejsze sprawy, dlatego każdy ma prawo się wypowiedzieć i każdy to zrobi – mówi. I zapowiada, że bez względu na wynik prawyborów, jest gotowy do pracy na rzecz wybranego kandydata.
W podobnym tonie wypowiada się Michał Piasecki, radny KO w kieleckiej radzie miasta.
– Rafał Trzaskowski zdobył 10 mln głosów już 4 lata temu, co było świetnym wynikiem. Minister Sikorski też ma doskonałe kompetencje, zwłaszcza jeśli chodzi o bezpieczeństwo i sprawy zagraniczne. Na ten moment bliżej mi do Rafała Trzaskowskiego. Byłem mocno zaangażowany w jego poprzednią prezydencką kampanię i deklaruję, że w kolejną także będę, nawet jeśli kandydat KO będzie inny – zapowiada.
Swojego kandydata wprost nie wskazuje Jarosław Machnicki, radny KO w Kielcach.
– To będą indywidualne decyzje, ale dziś akurat mamy spotkanie całego powiatu, więc na pewno będziemy o tym dyskutować – mówi. I dodaje, że obaj mają zalety, z którymi trudno dyskutować – to odpowiedni wiek, doświadczenie polityczne oraz przygotowanie merytoryczne.
Prawybory w KO mają odbyć się w listopadzie.
Swojego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich nie wybrało także PiS. Wśród osób, które wymienia się jako potencjalnych kandydatów są były premier Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak – były minister obrony narodowej, Przemysław Czarnek – były minister edukacji narodowej oraz bezpartyjny Karol Nawrocki – prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Z kolei Trzecia Droga mówi o wspólnym kandydacie całej koalicji ale Polska 2050 wskazuje wprost na Szymona Hołownię. Swojego kandydata ma przedstawić także lewica.