Około 7 tys. mężczyzn rocznie umiera w Polsce z powodu raka prostaty. Zaledwie co trzeci mężczyzna powyżej 35. roku życia odwiedził kiedykolwiek urologa. Po 55. roku życia odsetek ten wzrasta, jednak nadal aż 61 proc. panów przyznaje, że nigdy nie konsultowało się z urologiem.
Dlatego Stowarzyszenie Mężczyzn z Chorobami Prostaty „Gladiator” od wielu lat zachęca do wykonywania badań profilaktycznych. Tak też było dzisiaj (14 listopada), podczas spotkania w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach.
Janusz Marszycki, prezes stowarzyszenia przypomina, że rak prostaty jest w 100 proc. wyleczalny, ale pod warunkiem, że zostanie zdiagnozowany na wczesnym etapie choroby.
– Liczba mężczyzn zgłaszających się na badania profilaktyczne wzrasta. Jednak w wielu przypadkach jest to już zaawansowany etap choroby i lekarze nie są w stanie im pomóc. Dlatego my zachęcamy do tych wszystkich działań, które składają się na szeroko rozumianą profilaktykę. Bardzo ważne są badania kontrolne, ale także aktywny tryb życia, tj. np. jazda na rowerze, przejście dziennie te 10 tys. kroków, czy pływanie – dodał Janusz Marszycki.
Dr Andrzej Niewczas, urolog z Kliniki Urologii w Świętokrzyskim Centrum Onkologii informuje, że w przypadku nowotworów męskich jest kilka objawów choroby, które powinny panów skłonić do wizyty u urologa.
– Młodzi mężczyźni powinni przeprowadzać samokontrolę jąder, a to co powinno ich zaniepokoić, to anomalia, jakiś wyczuwalny guzek, dyskomfort w okolicy moszny. Wówczas trzeba zgłosić się do urologa. Jeśli chodzi o panów po 50. roku życia, niepokojące objawy to zaburzenia oddawania moczu, krew w moczu i za każdym razem powinna nas zaniepokoić czerwona barwa moczu. Takie objawy również trzeba koniecznie skonsultować z urologiem. Tak naprawdę, to każdy mężczyzna po ukończeniu 50. roku życia, bez żadnych objawów świadczących o chorobie powinien regularnie mieć wizyty u urologa – podpowiada dr Andrzej Niewczas.
Aż 25 proc. wszystkich nowotworów diagnozowanych u mężczyzn to nowotwory układu moczowo-płciowego.
Spotkanie pod hasłem „Rak nie musi zabijać”, którego organizatorem było Stowarzyszenie Mężczyzn z Chorobami Prostaty „Gladiator” zostało dofinansowane przez Urząd Miasta w Kielcach.