Kolos ze Starachowic, Świątynia Zeusa na Majówce, a może Wiszące Ogrody na Piachach? Tak rozpoczyna się film opowiadający alternatywną historię Starachowic. Widowisko łączące film i spektakl teatralny będzie można w sobotę, 23 listopada zobaczyć w starachowickim Parku Kultury.
Tematem satyrycznego widowiska „Co by było gdyby?” jest alternatywna historia Starachowic stworzona w roku obchodów 400-lecia lokacji Wierzbnika – Starachowic. Widowisko poprzedziły zdjęcia i warsztaty, które odbywały się w sierpniu w różnych rejonach miasta, wyjaśnia reżyser widowiska Magdalen Skowrońska.
– Zmierzyliśmy się z alternatywną historią naszego miasta. Rozważamy, co by było, gdyby w naszym mieście powstała piramida Cheopsa, czy prawdziwy Manhattan. Jak wtedy zmieniłaby się historia najpierw Wierzbnika, a potem Starachowic – tłumaczy.
Widowisko jest połączeniem filmu i przedstawienia teatralnego. Uczestniczą w nim młodzi ludzie skupieni wokół Parku Kultury i dorośli zaproszeni do zagrania poszczególnych ról.
Wydarzenie rozpocznie się w sobotę (23 listopada) w starachowickim Parku Kultury o godzinie 18.00. Wstęp jest bezpłatny.