To pytanie zadaje sobie wielu kierowców. Zaletą opon całorocznych jest wygoda – nie musimy dwa razy w roku zmieniać opon na pasujące do danego sezonu. Ale są też wady.
– Zimy mamy wprawdzie w Polsce coraz łagodniejsze, ale są dni, w których znacznie większe bezpieczeństwo na drodze zapewniają opony zimowe. Przykładowo dużo lepiej sprawdzają się, kiedy na drodze zalega błoto pośniegowe – uważa Radek Jaskulski, trener doskonalenia techniki jazdy w Škoda Auto Szkoła, pilot i kierowca aut rajdowych i wyścigowych.
– Wbrew pozorom opona zimowa nie jest potrzebna tylko wówczas, gdy spadnie śnieg i pokryje nawierzchnie dróg i ulic. Na mokrej, śliskiej nawierzchni lepiej sprawdza się zimowa opona wykonana z bardziej miękkiej gumy. Istotne są także kształt bieżnika oraz lamele, czyli specjalne nacięcia na ogumieniu. Te kwestie decydują o tym, że opony zimowe zapewniają lepszą przyczepność, pozwalają skrócić drogę hamowania. Konstrukcja bieżnika opony całorocznej w części jest letnia, a w części zimowa – dodaje trener doskonalenia techniki jazdy.
Radek Jaskulski wskazuje również, że opony całoroczne latem zużywają się szybciej niż typowo letnie ogumienie.