Rolnicy protestujący w Medyce przed granicą z Ukrainą zdecydowali, że do 10 grudnia zawieszają swoją akcję. Do tego czasu minister rolnictwa ma odpowiedzieć na zgłoszone przez nich postulaty.
Minister Siekierski poinformował, że jego resort razem z ministerstwem rozwoju przygotowuje na wtorkowe posiedzenie rządu wspólne, negatywne stanowisko do umowy UE-Mercosur.
Rolnicy wyszyli na ulicę również z powodu podatku rolnego. Siekierski w niedzielę przekazał, że ustalenia z rolnikami zostały zmienione, a wszystkie środki przeznaczone na zwrot czwartej raty dla wszystkich rolników zostały przesunięte na rzecz opłacenia trzeciej i czwartej raty podatku dla tych, którzy w swoich gospodarstwach ponieśli straty na skutek przymrozków, gradu czy deszczy nawalnych.
Niedzielne rozmowy z ministrem rolnictwa dotyczyły także m.in nowelizacji tzw. ustawy łańcuchowej, która wprowadza zakaz trzymania zwierząt na łańcuchach i w zbyt ciasnych kojcach.
Po rozpoczęciu blokady drogi niedaleko przejścia granicznego w Medyce, rolnicy nie wpuszczali do Polski tirów jadących z Ukrainy. Przepuszczali jedynie ciężarówki wyjeżdżające z Polski, ale tylko po jednej na godzinę. Akcja zaplanowana była do końca roku.