Danny Trejo i Piotr Malarczyk nie zagrają już w tym roku z powodu doskwierających im kontuzji.
W niedzielnym (1 grudnia) spotkaniu PKO BP Ekstraklasy na Exbud Arenie, w którym Korona Kielce zmierzy się z Górnikiem Zabrze, z powodu żółtych kartek nie będzie mógł wystąpić Konrad Matuszewski. Gotowy do powrotu na boisko jest Kanadyjczyk Dominick Zator.
Amerykański pomocnik zaliczył w rundzie jesiennej dziewięć meczów w piłkarskiej elicie i jeden w Pucharze Polski. W starciu z trzecioligowymi rezerwami Lecha Poznań strzelił nawet gola. Piotr Malarczyk pomógł drużynie jedynie w trzech meczach, których stawką były ligowe punkty.
– Danny Trejo jest już do końca roku wyłączony z treningów i rehabilituje się. Dominick Zator jest gotowy do gry, natomiast w ostatniej chwili wypadł Malarczyk. Powtarza się u niego ten uraz pleców i musi go zaleczyć. Piotr jest bardzo ważną częścią tej drużyny, to prawdziwy kapitan. Bardzo żałuje, że te problemy zdrowotne wciąż się powtarzają i nie mogę z niego praktycznie korzystać. Mam nadzieję, że przerwa w rozgrywkach, seria zabiegów i wizyt u specjalistów pomoże na tyle, żeby od stycznia wznowił treningi – powiedział trener Korony Jacek Zieliński.
Konrad Matuszewski zagrał jesienią we wszystkich meczach Korony zarówno tych ligowych jak i pucharowych. W ekstraklasie jako jedyny z kielczan, zaliczył komplet minut. Szkoleniowiec Żółto–Czerwonych ma kilka opcji zastąpienia 23–letniego wychowanka DEKO Włoszczowa.
– Jest wiele możliwości, ale też nie ma powodu za bardzo przestawiać czegoś, co dobrze funkcjonuje. Pomyślimy nad taką rotacją, która jak najmniej zaburzy naszą stabilizację w defensywie. Zastanawiałem się jak zestawić tę formację. W niedzielę zobaczymy jak to będzie wyglądało. Mam nadzieję, że z dobrym skutkiem – zakończył Jacek Zieliński.
Kolejnymi piłkarzami Korony zagrożonymi wykluczeniem z ostatniego tegorocznego meczu z Pogonią Szczecin (9 grudnia) są: Hiszpan Pau Resta, Izraelczyk Yoav Hofmeister i Hubert Zwoźny. Wszyscy mają po trzy żółte kartki.