– To nie jest łatwy budżet, daleki od oczekiwań, ale skrojony na nasze potrzeby. Jest budżetem realnym – mówi o przyszłorocznym planie finansowym miasta prezydent Skarżyska Arkadiusz Bogucki.
Dochody oszacowane są na 259 mln zł, wydatki to 271 mln zł, na inwestycje przeznaczone zostanie 30 milionów złotych. Wśród nich są projekty drogowe, społeczne i sportowe wymienia Arkadiusz Bogucki.
– Prace obejmą ulice Św. Alberta, Racławicką, rozbudowę ulic w osiedlach Kamienna i Ptasie, ale także ul. Chałubińskiego. Przygotowana zostanie dokumentacja techniczna na kolejne remonty, tu wymienię ul. Prusa, Rajdową, Łąkową i łącznik ul. Żeromskiego i Tysiąclecia (przedłużenie ul. Moniuszki) – tłumaczy.
W przyszłym roku rozpocznie się także modernizacja stadionu Granatu, choć zakres prac będzie mniejszy, niż zakładał pierwotny projekt.
– Promesa, jaką otrzymaliśmy od rządu, a potem przedłużaliśmy, by móc wprowadzić zmiany, obowiązuje przez dwa lata, dlatego prace rozpoczną się bez wątpienia w przyszłym roku. W ramach infrastruktury sportowej kontynuowana będzie przebudowa miejskiej pływalni, ale także modernizacja orlika przy hali sportowej – wymienia zastępca prezydenta Skarżyska Konrad Wikarjusz.
W planach na przyszły rok jest także budowa kolumbarium na cmentarzu komunalnym, utworzenie ogrodu literackiego przy siedzibie Biblioteki Publicznej czy zakup sprzętu dla Centrum Integracji Społecznej. Zrealizowany będzie także budżet obywatelski i projekty w ramach „Inicjatywy Lokalnej”.
Zadłużenie miasta będzie wynosiło na koniec tego roku 167 milionów złotych, część deficytu pokryte zostanie obligacjami, ale to jeden z ostatnich planów budżetowych, które wymagają takiego wsparcia finansowego, zaznacza wiceprezydent Skarżyska.
Projekt budżetu miasta na 2025 rok trafi pod głosowanie radnych w czasie sesji zaplanowanej na 18 grudnia tego roku.