Rada Nadzorcza skarżyskiej spółki MESKO S.A. zapowiada zajęcie stanowiska w kwestii publikacji Onetu na temat prezes Renaty Gruszczyńskiej.
Przewodnicząca Beata Bronny powiedziała Radiu Kielce, że Polska Grupa Zbrojeniowa wystąpiła z wnioskiem o ustosunkowanie się do całej sprawy. – Rada Nadzorcza spółki przedstawi swoje stanowisko niezwłocznie – zaznaczyła przewodnicząca Bronny.
Artykuł, który ukazał się w poniedziałek (2 grudnia) w Onecie dotyczy relacji zawodowych i prywatnych obecnej prezes MESKO Renaty Gruszczyńskiej oraz obecnego wojewody świętokrzyskiego Józefa Bryka. A chodzi o sprawę z 2011 roku, gdy CBA zajęło się zagranicznym wyjazdem służbowym samochodem ówczesnego komendanta Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego w Kielcach Józefa Bryka z ówczesną zastępcą komendanta Renatą Gruszczyńską. Jak ustaliło Biuro, służbową podróż do Brukseli wypełnili sobie dodatkowo zwiedzając Paryż, Wenecję i Monako.
Druga z opisywanych spraw dotyczy czasów, gdy Renata Gruszczyńska była już szefową Straży Miejskiej w Kielcach. W tym czasie strażnicy byli wysyłani na szkolenia techniki jazdy do Centrum Szkolenia Straży Miejskiej i Gminnej w Staszowie, gdzie komendantem ośrodka był Józef Bryk oraz Ośrodka Szkolenia Kierowców „Promot”, który prowadzi jego syn – Kornel Bryk.
Dziennikarze portalu zwrócili się Straży Miejskiej w Kielcach z pytaniem ile przeprowadzono szkoleń podstawowych oraz szkoleń doskonalenia techniki jazdy w latach 2018-2024. Z odpowiedzi wynika, że w tym okresie odbyły się dwa szkolenia na kwotę 47 tys. 750 zł. Jak czytamy w artykule, inna z ofert na szkolenia pochodziła z Gdańska i była znacznie droższa.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na pytania dotyczące podróży służbowej obecnego wojewody odpowiada, że miały one miejsce w 2011 r., a więc na długo przed objęciem przez niego obecnie sprawowanej funkcji. Resort przypomina, że w tej sprawie było prowadzone prokuratorskie śledztwo, które zostało umorzone.
Wojewoda Józef Bryk pytany przez Radio Kielce o tę sprawę mówi, że nie będzie jej komentował. Stwierdził, że badały ją różne służby, sprawa została zamknięta i on także uważa ją za zakończoną. Dodał, że wydał też oświadczenie w tej sprawie.
„Oświadczam, iż nigdy nie toczyło się wobec mnie żadne postępowanie karne. Nigdy ani w tej sprawie, ani żadnej innej nie byłem przesłuchiwany w charakterze osoby podejrzanej bądź oskarżonej. Każdy aspekt dotyczący postępowania o jakie zostały złożone zapytania został zbadany przez Prokuraturę oraz CBA pod jej nadzorem, która nie stwierdziła żadnych naruszeń przepisów prawa przez moją osobę” – czytamy w jego oświadczeniu.
Prezes Renata Gruszczyńska powiedziała Radiu Kielce, że rozważy odniesienie się do publikacji Onetu i poinformuje nas o swojej decyzji.