Na ul. Mokrej na kieleckim Białogonie doszło w sobotę (14 grudnia) do awarii magistrali wodociągowej zasilającej część Kielc z głównego ujęcia. Braki w dostawach wody odczuwali mieszkańcy południowych osiedli miasta. Jak poinformowały Wodociągi Kieleckie awaria została usunięta i w godzinach 15-16 woda dotarła do odbiorców.
Na miejscu zdarzenia pojawiła Agata Wojda. Prezydent Kielc zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą i wbrew początkowym doniesieniom awaria nie obejmuje połowy miasta, a jedynie obszar Białogonu i Podkarczówki.
– Służby wodociągowe cały czas pracują. Z informacji, które uzyskaliśmy wynika, że awaria powinna zostać usunięta w ciągu kilku najbliższych godzin. Apelujemy jednak, aby śledzić wszystkie bieżące komunikaty, ponieważ sytuacja może ulec zmianie. Jako służby miasta jesteśmy w stanie najwyższej gotowości na każdy scenariusz – podkreśla.
Obecnie (godziny poranne) możliwość dostarczania wody w rejon awarii nie jest brana pod uwagę. Jednak Agata Wojda nie wyklucza i takiego rozwiązania.
– Jeżeli sytuacja zostanie opanowana w ciągu kilku najbliższych godzin, to nie będzie takiej potrzeby. Jednak w razie przedłużenia się prac naprawczych podejmiemy i takie działania – dodaje prezydent.
Z kolei Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich wyjaśnia, że obecnie prowadzone są prace ziemne. Z aktualnych ustaleń wynika, że do awarii doszło na skutek niskiej temperatury i pęknięcia jednej z rur.
– Najwięcej awarii występuje zawsze w momencie spadku temperatur poniżej zera. Przy większych przymrozkach, któryś z elementów może ulec uszkodzeniu. Najważniejsze, że szybko udało się nam zlokalizować miejsce usterki. Prace już trwają. Dlatego uważam, że sytuacja zostanie szybko opanowana – ocenia.
Pracownikom pogotowia wodociągowego udało się ostatecznie usunąć awarię magistrali wodociągowej w Kielcach. Około godz. 15-16 woda dotarła już do odbiorców.
Mapa, która przedstawia obszary miasta zasilane z ujęcia w Białogonie.