Bieg w leśnej, świątecznej scenerii, morsowanie dla chętnych oraz symboliczne wyścigi na 200 metrów dla dzieci – za nami czwarta edycja „Świątecznej Piątki z Morsowaniem”.
Tegoroczna edycja rozpoczęła się biegiem głównym na dystansie 5 kilometrów. Na starcie, nad zalewem w Borkowie, stanęło ponad 200 uczestników. Wielu z nich wprowadziło świąteczną atmosferę, zakładając czerwone czapki, przebrania śnieżynek, elfów, a nawet choinek. Nie zabrakło również świętego Mikołaja.
Na mecie na wszystkich uczestników czekały ciepłe napoje i gorący posiłek. Każdy biegacz otrzymał pamiątkowy medal, a dzieci rywalizujące na 200 metrowym dystansie – świąteczne paczki.
Po bieganiu nadszedł czas na kąpiel w lodowatej wodzie. Wioleta Jończyk, współorganizatorka wydarzenia, która morsuje od sześciu lat, podkreśliła, że popularność tej formy spędzania wolnego czasu rośnie.
– To świetny sposób na regenerację i wzmacnianie odporności. Początki bywają trudne, ale po chwili zimna woda wręcz „parzy”, a organizm się adaptuje. Regularne morsowanie poprawia odporność, reguluje ciśnienie i może pomóc w eliminacji wielu problemów zdrowotnych – zapewnia Wioleta Jończyk.
Pan Paweł, który po raz drugi wziął udział w wydarzeniu, przyjechał ze Starachowic.
– Atmosfera w Borkowie jest niepowtarzalna. To nie tylko bieg czy morsowanie, ale też okazja do wspólnego świętowania i integracji. Trasa biegu jest wymagająca i bardzo urozmaicona – las, podbiegi, zbiegi. Rewelacja – podkreślił uczestnik.
Jednym z patronów medialnych imprezy było Polskie Radio Kielce.