W Dworku Laszczyków w Kielcach odbył się tradycyjny kiermasz świąteczny, który jak co roku zgromadził licznych odwiedzających. Na gości czekały w niedzielę (15 grudnia) stoiska pełne lokalnych przysmaków, warsztaty rękodzieła, wspólne kolędowanie, a także wyjątkowa, świąteczna atmosfera podkreślona przez zimową aurę i obecność św. Mikołaja.
– To chyba najbardziej historycznie umiejscowiony i urokliwy kiermasz w Kielcach – zauważyła Beata Ryń, rzecznik Muzeum Wsi Kieleckiej.
– Ludowe smaki, lokalni producenci i piękne rzemiosło przyciągają do Dworku Laszczyków tłumy. Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty, podczas których twórczynie ludowe pokazywały, jak zrobić tradycyjne ozdoby bożonarodzeniowe. Wśród nich znalazły się ekologiczne łańcuchy ze słomy i bibuły, aniołki oraz biurowe bombki. Moda na te ozdoby wraca, bo są piękne, a do tego przyjazne środowisku – dodała.
Smaki świąt i zimowa atmosfera
Na kiermaszu dominowały produkty tradycyjne i regionalne. Jak podkreśliła Katarzyna Korus, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej, na stoiskach można było znaleźć wszystko, co potrzebne na święta.
– Tradycyjne wędliny, rękodzieło, a także smakołyki przygotowane specjalnie na Boże Narodzenie cieszyły się największą popularnością. Każde stoisko było pięknie udekorowane, a gości witała świąteczna muzyka i św. Mikołaj. Cieszymy się, że odwiedziło nas tak wiele osób – powiedziała.
Goście zachwyceni klimatem
Wśród uczestników znalazł się pan Ryszard, który wraz z żoną co roku odwiedza kiermasz.
– To dla nas tradycja. Uwielbiamy posłuchać muzyki ludowej, zaopatrzyć się w świąteczne przysmaki i wracać do domu spacerem. Dzisiaj nie moglibyśmy sobie darować, gdybyśmy tu nie przyszli – przyznał z uśmiechem.
Jednym z wystawców było Stowarzyszenie Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej „Słoneczniki”. Na ich stoisku można było skosztować wyjątkowych specjałów.
– Przygotowałyśmy same pyszności: kapustkę z buraczkami, ukraińską słoninę w soli i przyprawach, gotowany boczek, a także różnorodne pieczywo na zakwasie, w tym chleb z puree dyniowym. Wszystkie nasze produkty są naturalne, bez drożdży – podkreśliła Marta Sawicka, członkini stowarzyszenia.
Podczas kiermaszu w Dworku Laszczyków tradycyjnie odbyło się wspólne kolędowanie, które wprowadziło gości w świąteczny nastrój. Na scenie wystąpiła grupa kolędnicza Herody z Działoszyc, prezentując tradycyjne widowisko. Nie zabrakło również występów lokalnych zespołów. Swoje umiejętności zaprezentowali członkowie Nowoczesnego Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich Polichnianie, Zespół Ludowy Bolechowiczanie, Koło Gospodyń Wiejskich Kowalanki oraz Zespół Pieśni i Tańca Wincentowianie. Uczestnicy kiermaszu mieli także okazję wysłuchać koncertu kolęd w wykonaniu uczennic Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach.