Na Placu Wolności w Kielcach rozpoczęła się sprzedaż żywych choinek. W ofercie można znaleźć cięte jodły kaukaskie, świerki srebrne czy choinki w donicach – od małych półmetrowych drzewek po pięciometrowe „salonówki”.
Na kieleckim Placu Wolności nieprzerwanie od 24 lat, znajduje się sprzedawca choinek z Solca Zdroju, znany z agroturystki „Złoty Bażant”.
– Choinka jak kobieta – zależy co się komu podoba – śmieje się sprzedawca choinek. Żywe drzewka, świąteczna atmosfera i praktycznie całodobowa sprzedaż przyciągają tu klientów o każdej porze dnia i nocy – mówi sprzedawca, podkreślając, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
W ofercie dominują jodły kaukaskie – od małych, półmetrowych drzewek za 50 zł, po tzw. „salonówki”, które mogą osiągać nawet 5 metrów wysokości i kosztują do 800 zł.
– Mamy choinki w doniczkach. Ale uprzedzam jodła kaukaska, później nie przyjmuje się w ogródku. Z kolei świerk srebrny po świętach można posadzić – dodaje sprzedawca.
Choinki na Placu Wolności można kupić o każdej porze dnia i nocy – sprzedaż odbywa się praktycznie 24 godziny na dobę. Największe zainteresowanie przypada na późne godziny wieczorne.
– Ludzie najczęściej kupują choinki między 22 a 24. Raz zdarzył się nawet klient, który przyszedł o 3 nad ranem. Klienci wracają do mnie co roku, bo wiedzą, że oferowane choinki są świeże i cięte na bieżąco, w przeciwieństwie do tych z marketów, które cięte są już w październiku, nasze – zapewniam wytrzymają całe święta – zaznacza.
Choinki na Placu Wolności będą sprzedawane do 23 grudnia.