– Wystawa ta, to wyjątkowe spotkanie z gliną, materiałem głęboko zakorzenionym w tradycjach regionu świętokrzyskiego, a jednocześnie źródłem inspiracji dla współczesnych projektantów i artystów – tak o nowej ekspozycji w Instytucie Dizajnu, zatytułowanej „Glina świętokrzyska” mówią jej twórcy. Wernisaż odbędzie się w czwartek, 19 grudnia.
– Będziemy opowiadać o czymś bardzo lokalnym, z czego słynie nasz region – zapowiada Dominika Janicka, dyrektor Instytut Dizajnu.
– Temat tej lokalnej gliny jest już z nami od prawie roku i zaczął się od rezydencji projektowej Bartosza Brylewskiego w pracowni ceramicznej. Kilku projektantów, m.in. z Huba Studio i Dominika Kulczyńska, projektantka z Wrocławia przybyli do nas i razem z nami wydobywali tę glinę z Kielc i okolic, badając jej właściwości, kolory. Uznaliśmy, że to jest temat, który warto pokazać na wystawie – zaznacza.
Marta Dachowska z pracowni ceramiki w Instytucie Dizajnu wyjaśnia, że badanie gliny pokazało dużą jej różnorodność.
– Jeździliśmy po bardzo różnych miejscach, kopalniach, które podpowiedział nam geolog, i od gliny czerwonej, która jest wypalana na niskie temperatury, po kamionkę, wypalaną na biało, ta glina ma różne właściwości. Na przykład glina tłusta jest świetna do toczenia, ale jest również glina, którą można zamienić w masę lejną, więc ten potencjał jest ogromny i w zależności od tego, na jaki pokład trafimy, możemy tworzyć bardzo różne rzeczy – mówi.
Ceramiczka dodaje, że glina wydobyta z różnych pokładów została poddana eksperymentom.
– Jednym z etapów przygotowania tej wystawy było zrobienie próbek. Z każdej, wydobytej partii gliny należało zrobić próbki wypału, i odkryć, jakie właściwości ma akurat ta glina, którą pozyskaliśmy. Dzięki temu powstały różne rzeczy, czyli jedno ze złoży było odpowiednie do toczenia, i tak powstał zestaw do herbaty, stworzony przez Huba Studio. Inna glina, z Łagowa, okazało się, że wypala się na wysokie temperatury i jest jasna, i można ją było wykorzystać w naczyniu na kamionkę – tłumaczy.
Takie projekty, które reinterpretują glinę w innowacyjny sposób będzie można zobaczyć na wystawie. Współcześni artyści i projektanci czerpią z tradycyjnych technik, nadając im nowy kontekst – eksperymentując z formą, fakturą i kolorem, odkrywając potencjał gliny jako materiału przyjaznego środowisku i doskonałego do kreowania nowoczesnych obiektów. Będzie można o tym się przekonać, oglądając prace m.in. Dominiki Kulczyńskiej, Marty Dachowskiej, Dominiki Janickiej, Natalii Siódmak, Bartosza Brylewskiego, Jakuba Święcickiego oraz Huba Studio.
Ale mówiąc o wyrobach z gliny nie sposób zapomnieć o tradycji. Dlatego wśród kilkudziesięciu eksponatów znalazły się przedmioty, wykonywane przed laty w warsztatach, gdzie umiejętności były przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Marta Dachowska, jedna z kuratorek wystawy podkreśla, że część rzeczy przekazała Elżbieta Klimczak, która być może pojawi się na wernisażu.
– To jest ostatnia garncarka z Chałupek. Przez to, że przypominamy o potencjale gliny, liczymy na to, że w przyszłości będzie wykorzystywana. Także w Chałupkach, w gminie Morawca, pojawiły się działania, mające zachęcić młodzież do powrotu do tradycji i tam też zaczęły się odbywać warsztaty, które przypominają o tym, jak ta glina była wykorzystywana i jak wyglądało to stare rzemiosło – zaznacza.
Wernisaż wystawy „Świętokrzyska glina” odbędzie się w czwartek, 19 grudnia, o godz. 18.00.
Kuratorzy: Marta Dachowska, Katarzyna Domańska i Bartosz Brylewski. Sponsor główny: ŚGP INDUSTRIA S.A. Partnerzy: Geopark Świętokrzyski Światowy Geopark UNESCO, Geonatura Kielce Centrum Geoedukacji oraz Miasto i Gmina Morawica.
Ekspozycja potrwa do 18 maja.
Instytut Dizajnu planuje serię wydarzeń towarzyszących. Jak dodaje Dominika Janicka, będą także zajęcia z udziałem gości z Islandii.
– Przy okazji tego projektu nawiązaliśmy współpracę z Akademią Sztuki w Islandii, w Reykjavíku. W Świętokrzyskiem jest jedna z najstarszych form geologicznych w Europie, a w Islandii jedna z najmłodszych. Też posiada zasoby gliny, ale ona ma zupełnie inne właściwości niż ta nasza świętokrzyska, więc wspólnie z projektantami zaproszonymi z Islandii oraz polskimi spotkamy się w Instytucie Dizajnu z nauczycielami i będziemy badać jedną oraz drugą glinę w kontekście użycia jej w architekturze, by ta architektura bardziej sięgała do naturalnych zasobów, a przez to miała niższy ślad węglowy – podkreśla.
Ta współpraca jest możliwa dzięki pozyskaniu wsparcia z funduszy norweskich.
Dominka Janicka dodaje, że trwa nabór na 5-dniowe warsztaty ceramiczne. Ich uczestnicy poznają pełen proces tworzenia ceramiki, od wydobycia gliny, przez jej obróbkę, aż po projektowanie.
– Czekamy na zgłoszenia od polskich projektantek, projektantów, którzy zajmują się i architekturą i dizajnem, ale też studentek i studentów kierunków projektowych – wymienia.
Nie jest wymagane wcześniejsze doświadczenie w ceramice. Obowiązuje limit miejsc: cztery osoby z Polski i cztery osoby z Islandii. Instytut Dizajnu zapewnia materiały, zwrot kosztów za transport oraz nocleg na czas trwania warsztatów. Warsztaty odbędą się w dniach 27-31 stycznia 2025 roku, natomiast zapisy trwają tylko do 19 grudnia. Szczegóły na internetowej stronie Instytutu Dizajnu.