W kieleckim Grand Hotelu oficjalnie zostały zainaugurowane w poniedziałek (16 grudnia) mistrzostwa Polski w bilard.
Wśród uczestników zmagań mężczyzn zobaczymy absolutną czołówkę polskiego sportu bilardowego, w tym takich wybitnych zawodników jak mistrz świata Wojciech Szewczyk, mistrz Europy Mieszko Fortuński, zwycięzca prestiżowego World Pool Masters Karol Skowerski, a także triumfator Pucharu Świata Konrad Juszczyszyn. Obok nich wystąpią także utytułowani gracze, w tym Radosław Babica, Tomasz Kapłan czy Mariusz Konieczny. W tym gronie nie mogło zabraknąć także zwycięzcy Qatar World Cup 10 – Ball Open 2024 Daniela Macioła.
Rangę wydarzenia podkreśla wiceprezes Polskiego Związku Bilardowego Grzegorz Kędzierski.
– W kontekście sportu indywidualnego w Polsce, nie ma ważniejszej imprezy niż mistrzostwa Polski – to fakt i w bilardzie nie jest inaczej. Cieszę się, że po raz kolejny Kielce mają zaszczyt być gospodarzem tego prestiżowego wydarzenia. Przed nami występy gwiazd światowego formatu zarówno w kategorii kobiet, jak i mężczyzn – najlepsi z najlepszych, czego dowodem są ich miejsca w światowych rankingach. Pozostaje mieć nadzieję na świetny występ zawodników z Kielc, chociaż muszę przyznać, że w tak silnym towarzystwie, zdobycie medalu będzie wyjątkowym wyzwaniem – powiedział Grzegorz Kędzierski pełniący także funkcję dyrektora turnieju.
W rywalizacji kobiet faworytkami do tytułu będą mistrzynie Europy: Oliwia Zalewska, Monika Ząbek oraz Katarzyna Wesołowska.
– Nie odczuwam presji. Czuję wewnętrzny spokój, co traktuję jako bardzo pozytywny znak. Oczywiście, każda z nas ciężko trenuje i każda pragnie zaprezentować się jak najlepiej. Uważam, że jestem gotowa na każdy możliwy scenariusz. Najważniejsze dla mnie jest to, by jak najszybciej zaakceptować to, co się wydarzy, i kontynuować treningi, niezależnie od wyniku, jaki osiągnę w tych mistrzostwach – stwierdziła Katarzyna Wesołowska
Honorowy prezes Polskiego Związku Bilardowego, Marcin Krzemiński stwierdził, że w tak znakomitym gronie ciężko wytypować triumfatora.
– Bardzo trudno jest wskazać jednoznacznego faworyta. Ostatnie dwa lata to dominacja duetu Macioł – Szewczyk, którzy rzeczywiście plasują się wysoko w rankingach i są uznawani za liderów. Jednak zeszłoroczna niespodzianka, jaką był Sebastian Batkowski, pokazuje, że wszystko może się zdarzyć. Choć wcześniej typowano go na miejsce 4 – 5, to ostatecznie okazał się najlepszym zawodnikiem mistrzostw, a na koniec odjechał samochodem. Kto będzie miał ten zaszczyt w tym roku? Tego nie wiem, ale na pewno zobaczymy wyrównaną rywalizację. Trzeba pamiętać, że część zawodników, jak Daniel, dopiero wróciła z Kataru. Choć różnica godzinowa i pogoda nie powinny stanowić problemu, to po takim wielkim turnieju zawsze pojawia się pewne rozluźnienie, a teraz muszą się ponownie skoncentrować i dać z siebie wszystko – skomentował Marcin Krzemiński.
W trakcie ceremonii otwarcia odbyła się także uroczystość zwieńczenia 30-letniej pracy Marcina Krzemińskiego w roli trenera kadry narodowej. Pod jego wodzą Polacy zdobyli łącznie 70 medali mistrzostw Europy i świata. – Początkowo nie zdawałem sobie sprawy, że tak długo można być trenerem drużyny narodowej. Jak się okazuje, nikt tak długo na świecie selekcjonerem nie był, więc ustanowiłem nowy rekord. Te wszystkie medale pokazują, że opłacało się to budować. Cieszę się, że jestem ojcem tego systemu szkoleniowego, który działa oraz że kolejne pokolenia odnoszą sukcesy – mówi kończący swoją trenerską przygodę Marcin Krzemiński.
Na zwycięzców rankingów czeka awans do reprezentacji polski na Euro 2025, natomiast najlepszy zawodnik w grupie mężczyzn wróci do domu nowym samochodem Toyota C-HR GR Sport.
Zmagania można obserwować na żywo, dodatkowo, transmisję z imprezy będzie można śledzić online na kanale TVSPORTSPL.
Jednym z patronów medialnych Mistrzostw Polski w Bilard jest Polskie Radio Kielce.