Ponad 120 osób wzięło udział w Ogólnopolskim Festiwalu Edukacji Muzycznej OFEM. Piątek (20.12.) był drugim dniem przesłuchań, które odbywały się w Targach Kielce. W tym roku motywem przewodnim są utwory związane z Bożym Narodzeniem.
To już druga odsłona wydarzenia, które nie jest tylko konkursem – podkreśliła Ewa Łukomska, wiceprezes Fundacji Sztuka Wysoka, organizującej festiwal.
– Może się wydawać, że ideą tego festiwalu jest wyłonienie najlepszych wokalistów w skali ogólnopolskiej, ale to jest właściwie tylko jedna strona medalu. Z drugiej strony chcielibyśmy po prostu zachęcić młodych ludzi do tego, żeby rozwijali swoje umiejętności, angażowali się w dodatkowe zajęcia, dla niektórych może nie dodatkowe, ale właśnie muzyczne, artystyczne. Chcemy ich przekonać do tego, że występy nawet przed tak szacownym jury, to nie jest nic strasznego i warto się zgłosić do udziału w takim konkursie. To jest doskonałe miejsce do tego, by zdobywać doświadczenie, rozwinąć muzycznie, pokazać od tej najlepszej strony – tłumaczyła.
„Warto się wprowadzić w taki nastrój”
Spośród kilkuset zgłoszeń, do półfinału zostało zakwalifikowanych około 120 osób. To one w czwartek i piątek zaprezentowały swój talent przed jurorami.
– Mamy łącznie sześć kategorii. Trzy z nich obejmują osoby do 18. roku życia i to są kategorie dotyczące wokalistów, solistów. Mamy też dwie kategorie dla zespołów. Jest również kategoria open, czyli wokaliści powyżej 18. roku życia – zaznaczyła Ewa Łukomska.
W gronie półfinalistów nie brakowało artystów z naszego regionu. Z Kielc pochodzi Amelia Nowalska, choć obecnie mieszka i studiuje w Warszawie. Przyznała, że spodobał się jej motyw przewodni tej edycji festiwalu.
– Święta to taki wyjątkowy czas, kiedy wszyscy się spotykają, łączą, zaczynają rozmawiać, być otwarci na siebie. Często wszystkie takie trudne sprawy, które są w rodzinach, odchodzą na bok i ta rozmowa znowu króluje przy stole. Więc dla mnie to święto jest wyjątkowe i warto się wprowadzić w taki nastrój – mówiła.
„Dla siebie już zwyciężyłam”
Liczną grupę stanowili wokaliści z różnych zakątków Polski. Karolina Szatkowska przyjechała z Białegostoku.
– Jestem autorką tekstów, muzyki, tworzę własne kompozycje, przy okazji śpiewam i gram na pianinie. Przygotowałam autorską kompozycję pt. „Czy wybaczysz sobie w te święta”. Nie spodziewałam się, że stworzę świąteczną piosenkę, ale pewnego dnia zainspirował mnie inny utwór. Usiadłam przy pianinie, przyszedł mi do głowy refren i stwierdziłam, że napiszę piosenkę świąteczną. Potem dowiedziałam się, że jest takie wspaniałe wydarzenie w Kielcach. Przyjechałam tu spróbować swoich sił, ale traktuję to jako kolejne doświadczenie i spotkanie z ludźmi – zaznaczyła.
Z Białegostoku dotarła także Julia Pecceu. W festiwalu brała udział również przed rokiem.
– Nieskromnie powiem, że ubiegłym razem zajęliśmy pierwsze miejsce, ale nie dlatego przyjechaliśmy tutaj znowu. Uważamy, że poziom tego konkursu jest naprawdę wysoki i dużo znaczy samo wzięcie udziału w nim. Nieważne jest czy wygramy czy nie, już dzisiaj mam taką dawkę pozytywnej energii, że dla siebie już zwyciężyłam – zaznaczyła.
Solistów i zespoły oceniało jury w składzie: wokalistki Ania Karwan i Kasia Lisowska, kompozytor, dyrygent, związany z UJK Janusz Król i producent muzyczny, autor piosenek Andrzej Danek.
Jury: „płyniemy na wysokiej fali”
Ania Karwan mówiła, że ocenianie było trudnym zadaniem.
– My chyba jesteśmy najgorsi w ocenach, bo chyba nie do końca chcemy, żeby to była ocena, no ale musimy sprostać temu, że jest to konkurs i trzeba wyłonić kogoś najlepszego. W naszym mniemaniu wszyscy ten konkurs wygrali i są tutaj talenty na bardzo wysokim poziomie. Pierwszy dzień był taki, że absolutnie nas powalił na kolana, jeśli chodzi o poziom uczestników. Mamy nadzieję, że drugi dzień też przyniesie takie zachwyty. Mieliśmy ogrom zachwytów, a różnice między poszczególnymi zawodnikami były naprawdę niewielkie. Jeśli przychodzą artyści gotowi do pracy na scenie, to nie da się oceniać, że ktoś jest lepszy czy gorszy. On jest po prostu inny – stwierdziła.
W podobnym tonie wypowiadał się Andrzej Denek.
– Mogę oceniać wspaniałą organizację tego festiwalu, rozmach, warunki produkcyjne, jak dobrze wszystko słyszymy. Jest na naprawdę wysokim poziomie. Natomiast od wczoraj płyniemy na wysokiej fali, którą dostaliśmy od tych najmłodszych uczestników festiwalu, oni nam dali tyle radości, serdeczności świątecznej. Mamy niedosyt, bo nie mogliśmy wyróżnić wszystkich osób, które na to zasługiwały, ale reguły są takie, jakie są. To jest konkurs – przyznał.
Finał w Kieleckim Centrum Kultury
Zwycięzców poznamy podczas koncertu, który w sobotę, 21 grudnia, odbędzie się w Kieleckim Centrum Kultury. Początek o godz. 16.00. Wstęp wolny. Łączna pula nagród wynosi 50 tys. zł.
Z kolei po koncercie finałowym, o godz. 20.00 wystąpi Ania Karwan, która w Kielcach zagra ostatni koncert w ramach trasy „Ukojenie”. Bilety można jeszcze kupić za pośrednictwem serwisu bilety24.pl