Kolejna metoda oszustwa. Tym razem „na brokera”. 64-letni mężczyzna padł ofiarą oszustów i stracił 50 tysięcy złotych.
Mężczyzna odebrał telefon od rzekomego brokera, który zachęcił go do zainwestowania pieniędzy w ropę naftową, złoto i różne towary. Inwestycja miała przynieść duże dochody. Po zainstalowaniu aplikacji na telefonie, do której link otrzymał od rozmówcy, krok po kroku był instruowany jak dokonywać transakcji. Oszust tłumaczył, że trzeba zainwestować więcej pieniędzy, po to aby zwiększyć obroty i tym samym zyski. Mężczyzna wykonywał wszystkie polecenia i kilka dni z rzędu robił przelewy pieniędzy na podane przez oszusta numery kont w różnych bankach. Zaciągnął też dwa kredyty.
W pewnym momencie bliska osoba oszukanego zauważyła zainstalowaną w jego telefonie aplikację, która służy do zdalnej obsługi urządzenia. Wtedy mężczyzna chciał wypłacić zainwestowane pieniądze, jednak kontakt z rzekomym brokerem urwał się. Mężczyzna stracił 50 tysięcy złotych.