W wigilijny wieczór (24 grudnia) dyżurny komisariatu przy ulicy Kołłątaja otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że prawdopodobnie nietrzeźwy mężczyzna zaparkował samochód przy jednej z posesji na kieleckim Czarnowie.
Przed godziną 19 w wigilijny wieczór, funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Kielcach zostali skierowani na ulicę Młodą, gdzie zgłoszono kierującego fordem, który zatrzymał samochód przy ulicy. Według informacji auto było uszkodzone i mogło brać udział w kolizji, a mężczyzna w środku jest prawdopodobnie nietrzeźwy. Policjanci szybko przyjechali na wskazane miejsce, gdzie zastali zaparkowanego forda z włączonym silnikiem, a w nim śpiącego mężczyznę. 32-latek posiadał widoczne obrażenia prawej dłoni, dlatego wezwano zespół ratownictwa medycznego, na miejsce przyjechał także patrol ruchu drogowego i policyjny technik.
Już początkowe badania trzeźwości wskazywały, że kielczanin ma w swoim organizmie blisko 2 promile alkoholu. Dodatkowo, podczas interwencji próbował odjechać z miejsca, jednak policjanci szybko to uniemożliwili. W samochodzie funkcjonariusze znaleźli także woreczek, w którym znajdowało się około 100 gramów suszu roślinnego. Wstępne badania substancji wskazują na marihuanę. 32-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu przy ulicy Kołłątaja. Mężczyzna odpowie za posiadanie narkotyków. Pobrano także krew do badań na obecność alkoholu i narkotyków. Policjanci ustalają również okoliczności powstania uszkodzeń pojazdu.