Koło młyńskie na kieleckim rynku już działa. W sobotę, 28 grudnia, oficjalnie uruchomiono kolejny punkt będący częścią świąteczno-noworocznych atrakcji. Diabelski młyn czynny będzie do 2 stycznia.
Pani Wiktoria, która obsługuje koło młyńskie na kieleckim rynku informuje, że atrakcja cieszy się dużym zainteresowaniem, szczególnie wśród dzieci.
– Koło specjalnie porusza się trochę wolniej, aby móc dokładniej podziwiać panoramę miasta. Zainteresowanie atrakcją jest dosyć duże, najchętniej przychodzą do nas dzieci. Po przejechaniu trasy często chcą skorzystać z koła drugi raz, natomiast rodzice już niekoniecznie – mówi żartobliwie pani Wiktoria.
Najmłodsi, którzy wspólnie z rodzicami skorzystali z atrakcji zgodnie mówią, że przejazd im się podobał, choć mają swoje drobne uwagi.
– Widok jest super, jedynie szkoda, że dzisiaj jest taka mgła. Wydaje mi się, że wieczorem byłoby jeszcze lepiej – tłumaczy Wojtek.
– Było bardzo fajnie, ale na początku trochę się bałam. Zdecydowanie lepiej się czułam, kiedy dopiero wchodziliśmy do gondoli – mówi mała Róża.
– Bardzo przyjemna atrakcja, choć osobiście wydaje mi się, że w latach poprzednich koło było znacznie większe od tego obecnego. Uważam, że byłoby lepiej, gdyby było trochę wyższe – komentuje pan Tomasz.
Wstęp na koło młyńskie jest płatny. Koszt biletu normalnego to 30 zł, natomiast ulgowego 20 zł. Przejazd trwa kilka minut.