Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych to najważniejsze wydarzenie na arenie międzynarodowej mijającego roku w opinii politolog, prof. Agnieszki Kasińskiej–Metryki.
W Polsce natomiast trudno jest wybrać jedno wydarzenie, bo był to rok bardzo intensywny politycznie. Na pewno należy jednak zwrócić uwagę na rozliczenia poprzedniej władzy, na zatrzymanie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego oraz sprawa Marcina Romanowskiego, który otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.
Zdaniem politolog zapowiadane przez obecną władzę rozliczenia mogłyby postępować szybciej.
– Wzrasta taka społeczna niecierpliwość. To znaczy, że te rozliczenia postępują zbyt wolno i właściwie nie ma jakiś spektakularnie zakończonych spraw. Mimo, że mieliśmy powołane i nadal działają komisje, które takimi najbardziej rażącymi sprawami się miały się zajmować – zwraca uwagę.
W opinii prof. Agnieszki Kasińskiej–Metryki Ważnym wydarzeniem była też prezentacja kandydatów na prezydenta RP.
– Otwiera perspektywę kolejnej kadencji, czyli coś, co za chwilę będzie bardzo istotne, kiedy już ta kampania w styczniu pełną parą ruszy – dodaje.
Ekspertka uważa, że zbliżająca się kampania prezydencka wbrew różnym opiniom nie powinna być brutalna.
– Teraz, kiedy patrzę na to co się dzieje mam wrażenie, że może ze względu na wybór kandydatów, a zwłaszcza kandydata Prawa i Sprawiedliwości aż takiej brutalizacji polityki nie będzie. W sumie też wyborcy zdają się przynajmniej w większości nie tego oczekiwać. Ja oczekiwałabym rzetelnej debaty, żeby kandydaci zaprezentowali swoje wizje, w którą stronę państwo ma iść, jak ma się rozwijać, jak ma funkcjonować w relacjach międzynarodowych – zaznacza.
W przyszłym roku przed Polakami wybory prezydenckie. Ich datę ogłosi 8 stycznia marszałek Sejmu Szymon Hołownia.