Siedem nowych miast pojawiło się na mapie Polski: Końskowola, Kurów, Wąwolnica, Kazanów, Kobylnica, Sobków oraz Zaniemyśl.
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak, zapowiadając włączenie siedmiu miejscowości do grupy miast wskazał, że taka była wola mieszkańców. Minister przypomniał, że wiele polskich miast traciło prawa miejskie, chociażby w czasach zaborów lub wskutek reform. Teraz z woli mieszkańców są przywracane na miejską mapę Polski.
Tomasz Siemoniak dodał, że dla miast, które jeszcze wczoraj były wsiami, rząd nie przewiduje specjalnego traktowania czy konkretnych wytycznych. Jedyne, co rząd może sugerować samorządom, to łączenie się w większe gminy – powiedział szef MSWiA. Dotyczy to zwłaszcza tak zwanych gmin „obwarzankowych”, które otaczają duże miasta. Takim gminom łatwiej jest działać w grupie. Zawsze musi to być jednak decyzja oddolna – podkreślił szef MSWIA.
Najwięcej, bo trzy nowe miasta, zyska województwo lubelskie. Prawa miejskie wrócą tu do Wąwolnicy, Kurowa i Końskowoli. Ta ostatnia miejscowość prawa miejskie uzyskała w XVI wieku, a straciła je dwa wieki później. Zaniemyśl to z kolei miejscowość w Wielkopolsce, Kobylnica znajduje się na Pomorzu, Sobków to miejscowość województwa świętokrzyskiego, a Kazanów leży na południu Mazowsza. Historycznie Kazanów dostał prawa miejskie od króla Zygmunta Augusta w XVI wieku. Na prawach magdeburskich mógł organizować trzy jarmarki w roku.